HomePiłka nożnaPiłkarz wysyłał sygnał Probierzowi! Fantastyczna asysta polskiego pomocnika [WIDEO]

Piłkarz wysyłał sygnał Probierzowi! Fantastyczna asysta polskiego pomocnika [WIDEO]

Źródło: LAFC

Aktualizacja:

Mateusz Bogusz popisał się fantastycznym podaniem w 59. minucie meczu St. Louis City vs Los Angeles FC. Ostatecznie jego drużyna wygrała 2:0.

Mateusz Bogusz

Twitter/ LAFC

Amerykański sen Bogusza

Mateusz Bogusz występuje w MLS od ponad roku. Dokładnie 31 marca 2023, przeszedł z Leeds United do Los Angeles FC. Etatowy reprezentant polskiej młodzieżówki ma na swoim koncie 54 występy w ekipie Czarnych i Złotych.

Ofensywny pomocnik znacznie przyczynił się do zwycięstwa drużyny z „Miasta Aniołów” w spotkaniu z St. Louis City. W 59. minucie 22-latek będąc jeszcze na własnej połowie zdecydował się na podanie do Denisa Bouangi. Gabończyk sprytnym przyjęciem przygotował sobie piłkę, a następnie z chirurgiczną precyzją nie dał żadnych szans bramkarzowi gospodarzy.

W doliczonym czasie gry Bouanga podwyższył na 2:0 i ustali tym samym wynik spotkania. Los Angeles FC zajmuje trzecie miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej. Z kolei Bogusz ma na swoim koncie cztery gole oraz jedną asystę. Zawodnik urodzony w Rudzie Śląskiej znajduje się na liście piłkarzy obserwowanych przez Michała Probierza w kontekście powołań na Euro 2024.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Rafał Grzyb może zostać pierwszym trenerem. Negocjuje z pierwszoligowcem
Wisła Płock typowana do medalu! Taka opinia może zszokować!
Lewandowski potwierdza: Grosicki poprosił go o pożyczkę. Dlatego odmówił
Termalica złożyła ofertę za argentyńskiego napastnika. Ciekawe liczby
Trener Manchesteru United przyznaje: Ten piłkarz to przyszłość klubu!
Inter zdecydował ws. zimowego okienka! Oto plany wicemistrza Włoch!
Trener pierwszoligowca mówi wprost. Tego piłkarza Legii chce u siebie
Mikel Arteta ujawnia! Gwiazda Arsenalu coraz bliżej powrotu do zdrowia
Tymoteusz Puchacz o Lidze Konferencji: To “Liga Actimela”
Manchester City może zaskoczyć kibiców! Pep Guardiola to potwierdził