Wysokie zwycięstwo Realu nad Alaves
Real Madryt zapewnił sobie mistrzostwo Hiszpanii kilkanaście dni temu, w trakcie 34. kolejki LaLiga. “Królewscy” wygrali wówczas 3:0 z Cadiz, ale na przypieczętowanie tytułu musieli czekać kilka godzin. Stało się to faktem, gdy FC Barcelona przegrała na wyjeździe 2:4 z Gironą.
We wtorkowy wieczór drużyna ze stolicy Hiszpanii grała w 36. serii gier z Deportivo Alaves. Spotkanie to nie miało dla obu ekip większego znaczenia w kontekście ligowej tabeli, ale gospodarze pokazali w nim znakomitą dyspozycję. Rozbili gości aż 5:0, a do siatki trafiali Vinicius Junior (dwukrotnie), Jude Bellingham, Fede Valverde i Arda Guler.
Ancelotti poprawił rekord Beenhakkera
W ten sposób “Królewscy” potwierdzili znakomity sezon w swoim wykonaniu, a najlepszym tego dowodem jest wygląd ligowej tabeli. Real odniósł 29. kolejne zwycięstwo, ma na koncie sześć remisów i tylko jedną porażkę. Zgromadził jak dotąd 93 punkty, o 17 więcej niż druga FC Barcelona (jeden rozegrany mecz mniej).
Jak wyliczył MisterChip, triumf 5:0 nad Deportivo Alaves sprawił, że Carlo Ancelotti poprawił klubowy rekord kolejnych ligowych meczów bez porażki. Aktualnie wynosi on 30 spotkań – po raz ostatni (i jedyny w tym sezonie) piłkarze ze stolicy Hiszpanii schodzili z boiska jako przegrani w 6. kolejce (1:3 z Atletico Madryt).
Co ciekawe, Włoch poprawił 35-letni rekord Leo Beenhakkera. Były selekcjoner reprezentacji Polski w 1989 roku zanotował serię 29. kolejnych meczów bez porażki, która zakończyła się przegranym 0:2 spotkaniem z Celtą Vigo.