Reprezentacja Polski z pewnym zwycięstwem
Pierwszy set rozpoczął się wyśmienicie dla naszych siatkarek. Biało-Czerwone po asie serwisowym Katarzyny Wenerskiej prowadziły już 5:1. Następnie Julio Velasco poprosił o czas, a jego podopieczne wróciły na parkiet z zupełnie innym nastawieniem. Włoszki najpierw doprowadziły do remisu, a po udanym ataku Jekateriny Atropowej było już 7:8 dla zawodniczek z Półwyspu Apenińskiego. Ostatecznie po zaciętej walce Polki wygrały inaugurującą partię 28:26.
Z kolei w drugiej odsłonie do stanu 13:13 oglądaliśmy wymianę punkt za punkt. Sytuacja uległa zmianie, gdy na atak prawą flanką zdecydowała się Magdalena Stysiak. Polska przyjmująca dała sygnał do natarcia, a jej koleżanki z zespołu wypracowały sobie bezpieczną przewagę, której nie oddały już do końca, zwyciężając 25:23.
Włoszki w trzecim secie zaciekle walczyły o odwrócenie losów spotkania i w pewnym momencie prowadziły 15:12, ale Biało-Czerwone zdołały doprowadzić do remisu, a w końcówce zwycięstwo przypieczętowała Julita Piasecka. Przyjmująca ŁKS-u Commercecon Łódź atakiem po bloku wykorzystała pierwszą piłkę meczową.
Przed polskimi siatkarkami jeszcze trzy spotkania w tureckiej Antalyi: z Francją, Holandią i Japonią. Następnie Liga Narodów przeniesie się do Stanów Zjednoczonych i Hongkongu.
Włochy – Polska 0:3 (26:28, 23:25, 21:25)