Hojność PKO BP Ekstraklasy
PKO BP Ekstraklasa od lat zapełnia klubowe budżety premiami za wyniki osiągane na krajowym podwórku oraz arenie międzynarodowej. Do leksykonu, fana najwyższej klasy rozgrywkowej trafiło już nawet powiedzenie “teraz to odjadą reszcie stawki”, które nawiązuje do zespołu otrzymującego wszelakie bonusy za dobrą formę na europejskich salonach.
Według zestawienia opublikowanego przez Kube Szlendaka, podopieczni Adama Siemienieca i Jacka Magiery mają również przewagę nad resztą stawki w potencjalnych premiach za tegoroczne osiągnięcia. W przypadku zdobycia przez “Jage” tak długo wyczekiwanego trofeum, do Białegostoku wpłynie 19.62 mln złotych. Natomiast do Wrocławia 15,70 mln. Podium zamyka Legia Warszawa – 11,78 mln.
Lech Poznań i Raków Częstochowa zainkasują 3,94 oraz 3,66 mln. Warto zaznaczyć, że podane kwoty zawierają w sobie premier dla pucharowiczów.