Amadeusz Ferrari (8-9-0) to reprezentant federacji FAME, który w ostatnich tygodniach zajęty był podbojem brytyjskiej sceny, z uwagi na walkę dla Misfits Boxing. Jego przeciwnikiem był Salt Papi – niegdyś światowa gwiazda TikToka, a dziś freakfightowy pięściarz, którego umiejętności docenia wiele widzów federacji, a w tym – sam jej założyciel, czyli Olajide „KSI” Olatunji. Ostatecznie właśnie zdolności pięściarskie doprowadziły do zwycięstwa Salt Papiego w potyczce z gwiazdą FAME.
Przebieg walki Ferrari vs Salt Papi
Pierwsza runda zdecydowanie była tą najlepszą w wykonaniu Amadeusza. Salt Papi szanował możliwości i siłę ciosu Ferrariego, nie szarżując na niego od 1. gongu. Musiał odpierać częste ataki gwiazdy FAME. W pewnym momencie widoczna była nawet opuchlizna nad okiem Filipińczyka, lecz w pewnym momencie, jak się wydawało, wygrywana przez Polaka runda została przerwana przez liczenie Ferrariego.
Później było coraz gorzej. Ferrari opadał z sił, został odjęty mu punkt za kontakt głową w klinczu. Rundę później – Polak został ukarany w ten sam sposób. Finalnie, w przerwie między 3. i 4. rundą, zdecydował się nie kontynuować starcia. W wywiadzie po walce mówił o kontuzji i uszkodzeniu ścięgna, którego doznał podczas walki.
Co dalej dla Amadeusza?
Ferrari nie ma co liczyć na dłuższe wakacje. Mimo porażki, musi szybko dojść do pełni sprawności i treningów, ponieważ już 8 czerwca 2024 roku podczas gali Clout MMA 5 zmierzy się z Denisem Załęckim, a tam konflikt jest co najmniej taki sam, jak przy starciu z Salt Papim. Oprócz tego, Ferrari zapowiedział jeszcze jeden występ w tym roku – ten natomiast już w federacji FAME MMA.