Courtois ma zagrać z Borussią
Andrij Łunin ma za sobą świetny sezon w barwach Królewskich – prawdopodobnie nikt nie spodziewał się, że wskoczy na tak wysoki poziom i tak godnie zastąpi kontuzjowanego Courtois. Według doniesień medialnych Ancelotti zamierza jednak dokonać zmiany w bramce na najważniejszy mecz sezonu, czyli finał Ligi Mistrzów z BVB. Wskoczyć między słupki ma Thibaut Courtois, numer jeden Los Blancos – tak twierdzi Mario Cortegana z The Athletic.
Dziennikarz wyznaje, że Courtois wracając do zdrowia po zerwaniu więzadła krzyżowego pracował w pocie czoła, po minimum pięć godzin dziennie. Golkiper ćwiczył siłowo, by nie stracić zbyt dużo masy mięśniowej oraz korzystał z maszyn z czujnikami ruchu, by utrzymać szybkość reakcji. Pracował zarówno w budynkach klubowych, jak i potem indywidualnie w domu. Chciał jak najszybciej wrócić do zdrowia i popychała go do tego perspektywa ewentualnego finału Ligi Mistrzów.
W marcu Courtois doznał kolejnej kontuzji, ale okazała się ona niegroźna i Belg szybko się z nią uporał. Wrócił już do bramki na ligowy mecz Realu Madryt z Cadiz i przewiduje się, że w starciu z Granadą ponownie zagra.