HomePiłka nożnaJakub Kamiński uderza w Niko Kovaca. “Bolało mnie to”

Jakub Kamiński uderza w Niko Kovaca. „Bolało mnie to”

Źródło: WP SportoweFakty

Aktualizacja:

Jakub Kamiński przez praktycznie cały sezon nie był w stanie poprawić swojej sytuacji w drużynie Wolfsburga. W wywiadzie dla „WP SportoweFakty” 21-latek szczerze opowiedział o tym, co usłyszał od Niko Kovaca i jaki miało to na niego wpływ.

Jakub Kamiński

dpa picture alliance / Alamy

Kamiński stracił pozycję w Wolfsburgu

Jakub Kamiński nie może zaliczyć obecnego sezonu do udanych. Choć w Bundeslidze rozegrał 15 meczów, to na boisku przebywał łącznie przez zaledwie 330 minut. W ostatnim meczu z Darmstadt zanotował dopiero pierwszą asystę w tym sezonie, pomagając Wolfsburgowi w odniesieniu zwycięstwa 3:0.

Notoryczne pomijanie przez trenera sprawia, że Kamiński ma małe szanse na powrót do reprezentacji Polski i wyjazd na Euro 2024. Jego ostatni występ w kadrze to 19 minut w październikowym spotkaniu z Mołdawią (1:1). Później grał jedynie w kadrze do lat 21.

Kamiński wspomina rozmowę z Kovacem

W rozmowie z portalem „WP SportoweFakty” Kamiński opowiedział, jak trudny był dla niego ten sezon. – Miałem momenty kryzysowe, nie będę oszukiwał. Czasem wątpiłem. Siadałem w fotelu z myślą: „dlaczego tak się dzieje?”. Ciężko pracowałem na treningach i nic mi to nie dawało – powiedział.

Według samego Kamińskiego, ostatnia asysta w meczu z Darmstadt ma być dowodem na to, że wraca do lepszej formy. – Jestem ambitnym chłopakiem z charakterem. Dzięki temu, że się nie poddałem, mogę powiedzieć, że dziś wyglądam na boisku bardzo dobrze, jestem przygotowany. Nowy trener Ralph Hasenhüttl też to widzi – dodał.

21-latek wspomniał również rozmowę z Niko Kovacem, poprzednim trenerem Wolfsburga. – Na początku sezonu, po sześciu lub siedmiu kolejkach Bundesligi, poprosiłem poprzedniego trenera Niko Kovaca o rozmowę w cztery oczy. Zapytałem wprost, dlaczego tak zmieniła się moja sytuacja. Trener stwierdził, że przyszli nowi zawodnicy, którzy grają w swoich reprezentacjach i stawia teraz na nich. Jakby trochę zapominając, że na MŚ w Katarze wystąpiłem w czterech meczach turnieju i też jestem reprezentantem kraju. Bolało mnie to – dodał.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

„Dryfujemy niebezpiecznie w kierunku kultury Legii”. Akcjonariusz Widzewa mówi wprost
Lewandowski wprost o swoim zmarłym ojcu. To chciałby mu powiedzieć!
Legia jest zainteresowana tym bramkarzem. Stoczy o niego bój z ligowym rywalem
Spora okazja rynkowa, Barcelona pilnie go potrzebuje. Zgłosił się jednak także inny gigant
Jop stawia w Wiśle na szczerość i uczciwość. „Nie wierzę w bajerowanie”
Motor Lublin czeka pracowite okienko. Ta pozycja może wymagać pełnej rewolucji
Oto wielkie marzenie Jerzego Brzęczka. Chciałby nawiązać do przeszłości!
Tak będzie wyglądał początek pracy Marka Papszuna w Legii. Wszystko jasne
Tak polscy sportowcy spędzają Boże Narodzenie!
Robert Lewandowski wspomina swoją młodość. To dlatego odniósł sukces