Świątek w trzeciej rundzie WTA w Rzymie
Iga Świątek ma za sobą bardzo udany turniej w Madrycie. Liderka rankingu WTA przystąpiła do niego z nadzieją na zrewanżowanie się Arynie Sabalence za porażkę w finale ubiegłorocznej edycji. Udało się tego dogonić – Polka po znakomitym meczu ograła Białorusinkę i sięgnęła po trofeum.
Po kilku dniach przerwy, w czwartek Świątek rozpoczęła zmagania w kolejnym turnieju rangi WTA 1000. Na początek rywalizacji w Rzymie mierzyła się z Amerykanką Bernardą Perą, która nie postawiła jej zbyt trudnych warunków. Nasza tenisistka wygrała 6:0, 6:2 i pewnie awansowała do trzeciej rundy, w której zagra z Julią Putincewą z Kazachstanu.
Kolejny rekord Igi Świątek
Co ciekawe, spotkanie z Perą pozwoliło Polce wyśrubować kolejny rekord. Okazuje się, że żadna inna zawodniczka nie zanotowała tylu wygranych setów 6:0 w turnieju w Rzymie. Świątek dokonała tego po raz ósmy i wyprzedziła Andreę Temesvari z Węgier, która dokonała tego siedmiokrotnie.
Jakby tego było mało, triumf nad Perą był 20. z rzędu zwycięstwem w meczu otwarcie turnieju rangi WTA 1000. Pod tym względem, od czasu wprowadzenia formatu w 2009 roku, lepsze są jedynie Serena Williams i Wiktoria Azarenka.