HomePiłka nożnaCzołowa polska piłkarka kończy karierę w kadrze. Po 15 latach mówi “pas”

Czołowa polska piłkarka kończy karierę w kadrze. Po 15 latach mówi “pas”

Źródło: Katarzyna Kiedrzynek Instagram

Aktualizacja:

Jedna z najbardziej utytułowanych polskich piłkarek w historii, Katarzyna Kiedrzynek ogłosiła zakończenie reprezentacyjnej kariery. Zawodniczka PSG ogłosiła, że nie będzie już brana pod uwagę przy powołaniach na najbliższe mecze eliminacji Euro 2025.

Kiedrzynek

Piotr Matusewicz / PressFocus

Niezwykle udana kariera Katarzyny Kiedrzynek

Katarzyna Kiedrzynek jest jedną ze zdecydowanie najwybitniejszych piłkarek w historii polskiej kadry. Debiut w narodowych barwach zanotowała 15 lat temu – w 2009 roku przeciwko Ukrainie. Od tamtej pory rozegrała w reprezentacji 64 spotkania, stając się jej kluczową postacią.

W 2015 roku została pierwszą w historii Polką, która zagrała w finale Ligi Mistrzyń – dokonała tego w barwach PSG, w którym grała najpierw w latach 2013-2020 i ponownie od 2023 roku. Ponadto przez trzy sezony (2020-2023) reprezentowała VfL Wolfsburg.

Największe sukcesy Kiedrzynek święciła właśnie we Francji. Oprócz dwóch finałów Ligi Mistrzyń (2015, 2017), sięgnęła również po Puchar Francji (2018). Na liście indywidualnych osiągnięć ma między innymi tytuł najlepszej bramkarki ligi francuskiej (2015, 2016, 2017) czy miejsce w jedenastce sezonu tamtejszej ligi (2015, 2016, 2017, 2019).

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Lech Poznań radzi sobie z tym kapitalnie. “Legia zazdrości”
Rewelacyjne tygodnie Legii. Jedna decyzja wszystko zmieniła!
Yamal nie zagra w niedzielę? Flick szykuję zmiany
Arkadiusz Milik w trudnej sytuacji. Złych wieści ciąg dalszy
Bartosz Slisz wraca do najwyższej formy? Robert Podoliński nie ma złudzeń
Robert Podoliński z opinią na temat Jacka Magiery. “Liczę na to”
Real Madryt reaguje na kryzys. Na celowniku Królewskich utytułowany obrońca!
Andrzej Niewulis szczerze o rozstaniu z Rakowem. Nie brakuje żalu
Goncalo Feio komplementowany. Jasny głos z gabinetów
Lechia kontynuuje fatalną passę. Grabowski komentuje