HomePiłka nożnaLiga Konferencji: Finał europejskiego pucharu nie dla Michała Skórasia. Fiorentina jedzie do Aten

Liga Konferencji: Finał europejskiego pucharu nie dla Michała Skórasia. Fiorentina jedzie do Aten

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Club Brugge zremisował na własnym stadionie z Fiorentiną 1:1 w rewanżowym meczu 1/2 finału Ligi Konferencji. Końcowy rezultat w połączeniu z wynikiem pierwszego starcia we Florencji spowodował, że w wielkim finale zagrają przedstawiciele Serie A. Michał Skóraś spędził na murawie 86 minut.

Michał Skóraś

Fiorentina w wielkim finale

Zawodnicy Fiorentiny przyjechali na Jan Breydel Stadium z jednobramkową zaliczką, dzięki trafieniu w doliczonym czasie gry Mbala Nzoli. Jednak już w 20. minucie rewanżu gospodarze – Clube Brugge wyrównali stan rywalizacji. Do siatki trafił Maxim De Cuyper. 23-letni obrońca wykorzystał dośrodkowanie Hansa Vanakena i strzałem głową pokonał bramkarza drużyny z Florencji.

Po zmianie stron piłkarze “Violi” długo walczyli o rozstrzygnięcie kwestii awansu w regulaminowych 90 minutach. Starania podopiecznych Vincenzo Italiano zostały nagrodzone w 82. minucie gry. Brandon Mechele we własnym polu karnym sfaulował Nzole, a arbiter zdecydował się na podyktowanie jedenastki. Do piłki podszedł Lucas Beltran i zapewnił swojej drużynie miejsce w wielkim finale Ligi Konfrencji, który odbędzie się 29 maja w Atenach. Michał Skóraś spędził na murawie 86 minut.

Clube Brugge – ACF Fiorentina 1:1 (1:0)

20. De Cuyper – 85. Beltran (rzut karny)

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Reprezentantka Polski mówi wprost: Byłabym lepsza od Igi Świątek!
Iga Świątek poznała potencjalne rywalki! Wszystko jasne
Pogromczyni Igi Świątek przemówiła. “Gdy wychodzę z nią na kort”
Iga Świątek odpadła z turnieju w Stuttgarcie. Koszmar powrócił
Iga Świątek świetnie rozpoczyna sezon na mączce!
Sabalenka zaapelowała do polskich kibiców. Cztery słowa
Tenisistka chciała, aby rywalka… użyła dezodorantu. “Ona strasznie śmierdzi” [WIDEO]
Iga Świątek w coraz trudniejszej sytuacji. To może jej pomóc!
Iga Świątek wraca do gry. Oto jej rywalka
Szczere wyznanie Igi Świątek! “Były groźby”