Koniec jest bliski?
Lukas Podolski 4 czerwca skończy 39 lat. Były reprezentant Niemiec cały czas jest kluczowym ogniwem Górnika Zabrze – zarówno na boisku, jak i poza nim. Zapytany przez Mateusza Borka we wtorkowym programie „Hejt Park” w Kanale Sportowym o prognozę na temat miejsca zamieszkania za 10 lat, odpowiedział:
„Słuchaj, 10 lat to jest długo. Nie wiem co się wydarzy. Mam jeszcze rok kontraktu, cały czas mam dom w Kolonii, mam też dom w Turcji. Na razie zostaniemy tu. Ja też mam taką ambicję, by zrobić coś z Górnikiem. Na pewno nie zrobię już tego na boisku, bo nie ukrywajmy – kości nie są już te same co 5 czy 6 lat temu. Pracuje nad tym, by zrobić coś poza boiskiem.”
Na pytanie dziennikarza Kanału Sportowego dotyczącego zakończenia kariery Podolski udzielił odpowiedzi:
„Gdybym chciał i wszystko dobrze się ułożyło, to na pewno pociągnąłbym jeszcze parę lat. Tyle tylko, że mam też chęć, by w ostatnich latach posmakować spraw i obowiązków pozaboiskowych, by kiedyś, gdy już skończę karierę piłkarza, zacząć od razu karierę działacza. Zobaczymy. Na dzień dzisiejszy mam jeszcze rok kontraktu, po jego zakończeniu pożegnam się z piłką i zacznę nowy rozdział.”
Wygląda więc na to, że przyszły sezon będzie ostatnim w karierze Lukasa Podolskiego. Będzie miał wówczas niespełna 40 lat.