HomePiłka nożnaPożegnanie Reusa. Ekspert: To fenomenalny piłkarz

Pożegnanie Reusa. Ekspert: To fenomenalny piłkarz

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Marcin Borzęcki był gościem Tomasza Smokowskiego w programie KS Europa. Ekspert Bundesligi odniósł się do pożegnania Marco Reusa z BVB.

Marco Reus

Associated Press / Alamy

Reus legendą i fenomenem

Marco Reus opuści po sezonie Borussię Dortmund po 12 latach. Marcin Borzęcki właśnie ten fakt uznał za najważniejsze wydarzenie na niemieckich boiskach w minionym tygodniu. – To fenomenalny piłkarz. Kontuzje mocno pokiereszowały jego karierę, ale trzeba i tak docenić to, co osiągnął. Oczywiście mógł mieć znacznie więcej, bo omijały go turnieje reprezentacyjne i wciąż nie zdobył mistrzostwa Niemiec. Liczę, że Borussia jakimś cudem wygra Ligę Mistrzów dla Marco Reusa. To bardzo lojalny piłkarz, który odrzucał oferty od Bayernu, PSG, City, Realu i Barcelony. Każdy oferował mu dwu lub trzykrotnie lepsze zarobki, ale nawet to go nie przekonało — powiedział ekspert.

Reus to wybitna postać, która bez wątpienia zapisała się w historii BVB. Niewielu graczy tak poświęca się dla ukochanej drużyny. Jego umiejętności techniczne często były obiektem zachwytów kibiców piłkarskich z całego świata. – Gdyby nie to, że miał wyjątkowego pecha do kontuzji, to byłby jednym z pięciu najlepszych piłkarzy swojego pokolenia. Mało kto ma takie czucie piłki jak on — dodał Tomasz Smokowski.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Sobis przed meczem Barcelony z Celtą. Wątpi, że Barca to zrobi
Arsenal poluje na hiszpański talent! Arteta jest zdecydowany
Barcelona uniknie kolejnego potknięcia? KURS 300 na wygraną Barcy
Debiutanckie trafienie Jezierskiego. “Ważny punkt dla całego Wrocławia”
Totalne szaleństwo! Tak wyglądają plany Arabii Saudyjskiej na mundial 2034!
Harry Kane pobił rekord Haalanda. Dodatkowo zdeklasował Lewandowskiego
Wielkie szczęście reprezentacji Polski! Biało-Czerwoni zyskają na spadku
Legia zagięła parol na obrońcę. Transfer wewnątrz Ekstraklasy
Najciekawsza liga może zrobić się jeszcze ciekawsza. Ostatni dzwonek
Balda go odrzucił z uśmiechem na ustach. Jagiellonia poszła na całość