Bjelica został zwolniony
Union Berlin na finiszu sezonu walczy o utrzymanie w Bundeslidze. Od listopada zeszłego roku funkcję trenera zespołu ze stolicy Niemiec pełnił były szkoleniowiec Lecha Poznań, Nenad Bjelica. Władze drużyny podjęły jednak decyzją o zwolnieniu Chorwata.
Bjelica po rozstaniu z Lechem Poznań w 2018 roku prowadził kilka uznanych ekip i zaliczał stały awans zawodowy. Po Kolejorzu prowadził Dinamo Zagrzeb, NK Osijek oraz Trabzonspor. Krótko po zakończeniu współpracy z tureckim zespołem otrzymał natomiast możliwość pracy w Bundeslidze jako trener Unionu Berlin.
Przygoda chorwackiego trenera w stolicy Niemiec nie potoczyła się jednak najlepiej. Bjelica objął zespół przed 14. kolejką, ale nie poprawił znacząco jego wyników. Na dwa mecze przed końcem sezonu Die Eisernen wciąż biją się o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na swoim koncie Union ma 30 punktów, czyli tylko jedno oczko nad strefą barażową, a sześć nad spadkową.
Union po dotkliwej porażce 3:4 z Bochum zdecydował się rozstać z Bjelicą. Zarząd klubu stwierdził, że większe szanse na utrzymanie będzie miał bez Chorwata i wydał w tej sprawie specjalny komunikat. Zespół do końca sezonu poprowadzi trener zespołów młodzieżowych, Marco Grote.
Dość sensacyjnie kolejnym krokiem w karierze Bjelicy może być natomiast powrót do Kolejorza. O niedawnej wizycie Chorwata w Poznaniu mówił w programie Kanału Sportowego Mateusz Borek.