Wspaniały sezon PSV
PSV Eindhoven od samego początku sezonu świetnie spisywało się w rozgrywkach ligowych. Drużyna pod wodzę Petera Bosza na szczycie ligowej tabeli zadomowiła się już w trzeciej kolejce i od tamtej pory nawet na moment nie oddała fotelu lidera.
Zespół z Philips Stadion już od długiego czasu był zdecydowanym faworytem w wyścigu o mistrzostwo i miał bardzo dużą przewagę nad resztą stawki. Oficjalnie tytuł mistrza Holandii ekipa Boeren zagwarantowała sobie po 32. ligowych kolejkach. Wielki sukces przypieczętowała pokonaniem 4:2 Sparty Rotterdam na własnym stadionie. Dla drużyny z Eindhoven jest to 25. ligowy triumf w historii. Ostatni raz po tytuł sięgała natomiast w sezonie 2017/18.
Drużyna pod wodzą Petera Bosza rozegrała fenomenalny sezon i po 32 meczach zgromadziła na swoim koncie 87 punktów. Drugi w stawce jest Feyenoord Arne Slota, który do świeżo upieczonego mistrza traci 12 punktów. Mimo tego, że De Stadionclub ma rozegrane jedno spotkanie mniej, to nie ma już nawet matematycznych szans na przegonienie zespołu z Eindhoven. Co warto zaznaczyć, mistrz do tej pory przegrał zaledwie jedno starcie, na wyjeździe z NEC Nijmegen.
PSV szczególnie imponowało w tym sezonie pod względem gry ofensywnej. Na chwilę obecną w samej Eredivisie zdobyli już 107 bramek, co daje oszałamiającą średnią powyżej trzech goli na mecz. Żelazna była jednak również defensywa. Rywale pokonywali bramkarza Boeren zaledwie 19 razy.
Nowy mistrz Holandii dobrze spisywał się też w Lidze Mistrzów. Ekipa Bosza wyszła z grupy, w której mierzyła się z Arsenalem, Lens oraz Sevillą. W 1/8 Holendrzy odpadli jednak z Borussią Dortmund, która walczy obecnie o finał z PSG.