Kapitalny finał turnieju w Madrycie
Pierwszy set rozpoczął się od dwóch przełamań po obu stronach. W kolejnych wymianach Świątek i Sabalenka nie popełniały już błędów przy własnym serwisie, aż do jedenastego gema. Wówczas Polka ponownie wygrała przy zagraniu Białorusinki, a po chwili dopięła swego i wygrała tę partię 7:5.
Drugi set stanął pod znakiem niewykorzystanych własnych serwisów. W pierwszych pięciu gemach doszło do aż czterech przełamań. Do stanu 4:4 Świątek jeszcze miała nadzieję na skończenie meczu w dwóch setach, ale Sabalenka w kluczowym momencie ponownie przełamała Polkę, wygrywając 6:4.
Decydujący set niemal od samego początku był niezwykle wyrównany. Na przełamanie Sabalenki przy stanie 3:1 po chwili odpowiedziała Świątek, doprowadzając do stanu 3:3. W kolejnych gemach żadna z tenisistek nie popełniła już błędu, a przy stanie 5:6 Polka obroniła dwie piłki meczowe, po czym doprowadziła do tie-breaka. W nim ponownie doszło do niezwykle zaciętej wymiany, ale ostatecznie lepsza była polska tenisistka, która wykorzystała drugą piłkę meczową!
Iga Świątek (1. WTA) – Aryna Sabalenka (2. WTA) 7:5, 4:6, 7:6(7)
Dla Igi Świątek jest to już 20. triumf w turnieju rangi WTA w karierze i trzecie trofeum w tym sezonie. W 2024 roku Polka wygrywała ponadto zmagania w Dosze (pokonała w finale Jelenę Rybakinę) oraz Indian Wells (wygrana nad Marią Sakkari).