HomeFreak FightyNorman Parke potwierdził obecność w narożniku Ferrariego!

Norman Parke potwierdził obecność w narożniku Ferrariego!

Źródło: X

Aktualizacja:

W środę 1 maja 2024 roku informowaliśmy o tym, że Norman Parke pojawi się w narożniku Amadeusza Ferrariego podczas walki z Salt Papim w Londynie. Dzień później mamy deklarację Normana!

Lukasz Sobala / PressFocus

Amadeusz Ferrari podczas jednej ze swoich transmisji na żywo zdradził, że były zawodnik UFC oraz KSW, będzie u niego w narożniku podczas walki na gali MF & DAZN X Series 14. Norman na swoim instagramie dodał plakat zapowiadający walkę Amadeusza i napisał:

– W przyszłym tygodniu będę w Londynie, aby pomóc Ferrari w narożniku. 

Obok Amadeusza na stories był również oznaczony Arturo — trener boksu, a także nowy zawodnik federacji PRIME MMA. Został on zaprezentowany podczas gali PRIME 8 i prawdopodobnie w oktagonie freakowej federacji zobaczymy go już podczas kolejnej, 9 edycji gali.

Wygląda więc na to, że tak prezentuje się narożnik Ferrariego na pojedynek w Londynie. Arturo od wielu lat wspiera Amadeusza w przygotowaniach do walk, z kolei Norman bardzo dobrze zna się z Arturo i również z nim trenował. Gala obędzie się na terenie Normana, bo w Wielkiej Brytanii. Stormin na co dzień mieszka ze swoją rodziną w Irlandii Północnej.

Zmagania Amadeusza na brytyjskim ringu będziemy mogli oglądać już za tydzień w sobotę, 11 maja 2024 roku, na platformie DAZN. 

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tomasz Fornal ujawnił szczegóły. Chodzi o igrzyska olimpijskie
Popis Wilfredo Leona. Cztery asy serwisowe z rzędu! [WIDEO]
Fornal zagra w Turcji!? Na stole lukratywna oferta
ZAKSA zabrała głos w sprawie Bartosza Kurka. Ważne informacje!
PZPS przekazał smutne wieści. Zmarł Zbigniew Krzyżanowski
W końcu! Śliwka zadebiutował w lidze japońskiej. Ależ wejście
Ważne wieści w sprawie kontuzji Bartosza Kurka. Trener ZAKSY nie ma złudzeń
Szczere wyznanie Wilfredo Leona. Reprezentant Polski jasno o zakończeniu kariery!
Śliwka wyjaśnia powody transferu do Japonii. Padły dwa nazwiska
Szczere wyznanie polskiego siatkarza. Zaskakujące kulisy finału igrzysk