Carlos Alcaraz zatrzymany
Hiszpan podchodził do tego spotkania jako zdecydowany faworyt. Hiszpańscy kibice liczyli na jego kolejny triumf w turnieju i tym samym zdobycie potrójnej korony, czyli trzech tytułów z rzędu. Tak się jednak nie stało. Mimo tego, że pierwszy set był bardzo dobry w wykonaniu Carlitosa, to kolejne dwa były o wiele gorsze. W tym pierwszym, Alcaraz przełamał Rublowa w piątym gemie, a później już wygrywał swoje podania, co pozwoliło mu zwyciężyć 6:4. W drugim jednak to Rosjanin okazał się lepszy i przełamał Hiszpana już w drugim gemie. Później wygrał już każdy swój serwis, czym wrócił do meczu, wyrównując jego stan. W trzecim secie Rublow dominował jeszcze bardziej. Przełamał Carlitosa dwukrotnie, najpierw w pierwszym gemie, a później w piątym, co pozwoliło mu wygrać seta wynikiem 6:2 i tym samym zwyciężyć w całym spotkaniu.
W półfinale Rublow może zmierzyć się z Taylorem Fritzem, który w 1/8 finału pokonał Huberta Hurkacza. W finale być może zmierzy się ze swoim rodakiem – Daniłem Miedwiediewem. Dla Rublowa może być to pierwszy wygrany turniej od stycznia, kiedy to triumfował w Hongkongu.