HomePiłka nożnaGwiazda Arsenalu odejdzie?!

Gwiazda Arsenalu odejdzie?!

Źródło: TEAMtalk

Aktualizacja:

Gabriel Jesus jest napastnikiem idealnie skrojonym pod Arsenal Mikela Artety. Niestety, Brazylijczyka wciąż prześladują kontuzje. Jak podaje portal TEAMtalk, Brazylijczyk może latem opuścić Emirates Stadium.

Gabriel Jesus

PressFocus/Cody Froggatt

Arsenal straci cierpliwość do „szklanego Jesusa?

Gabriel Jesus trafił do Arsenalu latem 2022 roku. „Kanonierzy” zapłacili za niego wówczas Manchesterowi City niewiele ponad 50 milionów euro. W klubie z The Emirates Stadium Brazylijczyk rozegrał łącznie 66 spotkań, w których strzelił 19 goli i zaliczył 14 asyst. Niestety dla niego, cały czas boryka się z powracającymi kontuzjami. Jak sam przyznał przed dwumeczem z Bayernem w Lidze Mistrzów, sam nie pamięta kiedy ostatni raz grał w piłkę bez bólu.

Latem tego roku Jesus może przejść kolejną operację kolana. Wykluczyłaby go ona z nadchodzącego Copa America oraz prawdopodobnie z początku przyszłego sezonu. W obliczu częstych problemów ze zdrowiem oraz jego malejącej roli w zespole spowodowanej głównie rozkwitem formy Kaia Havertza, Arsenal może latem zdecydować się na sprzedaż Brazylijczyka.

Jak na razie brak jest informacji na temat zainteresowanych klubów oraz potencjalnej kwoty transferu. Portal Transfermarkt wycenia go natomiast na 70 milionów euro, a jego kontrakt z „Kanonierami” wygasa wraz z końcem czerwca 2027 roku.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Możdżonek poparł Mentzena. PZPS błyskawicznie reaguje!
Afera! W roli głównej Marcin Możdżonek i… Sławomir Mentzen. “Jestem zaskoczony”
Wielki powrót Bartosza Kurka! Media: Tam zagra w kolejnym sezonie
Asseco Resovia przegrała pierwszy z dwóch finałów. Oddala się od obrony tytułu
Wilfredo Leon ze szczerą wypowiedzią. Tak traktuje grę dla reprezentacji Polski
Aleksander Śliwka czeka na mecze kadry. I mówi o tym, co dają mu kibice w Japonii [NASZ WYWIAD]
Pojechałam na mecz Polaka do Japonii. Oto co mnie zaskoczyło
Nikola Grbić zdecydował! Oto skład reprezentacji Polski na Ligę Narodów
Sześć zwycięstw i koniec. Passa polskiego klubu przerwana
Drakońska kara dla Polaka w Japonii. Długie zawieszenie