Kończy się kadencja Mariusza Rumaka w Lechu Poznań
Wszystko wskazuje na to, że misja Mariusza Rumaka skończy się niepowodzeniem. 46-letni trener rozpoczął pracę w pierwszej drużynie Lecha Poznań w połowie grudnia. Zastąpił na stanowisku szkoleniowca Johna van den Broma. Rumak miał naprawić błędy Holendra, lecz pod jego wodzą niewiele się zmieniło. “Kolejorz” znów nie prezentuje pełni swoich możliwości.
Drużyna z Poznania bezbramkowo zremisowała z Cracovią na oczach 40 tysięcy ludzi. Lech dalej jest wiceliderem Ekstraklasy, lecz piłkarzom Mariusza Rumaka nie udało się zmniejszyć strat do Jagiellonii Białystok, która w tej kolejce podzieliła się punktami z Pogonią Szczecin. Po remisie w “meczu przyjaźni” Lech rozpoczął przygotowania do starcia z Ruchem Chorzów. Jak twierdzi portal “Meczyki.pl”, przed wtorkowym treningiem Mariusz Rumak ogłosił, że w przyszłym sezonie nie będzie prowadził Lecha – i to niezależnie od tego, jak skończy się ten sezon.
Oznacza to, że mecz z Koroną Kielce, który odbędzie się 25 maja o 17:30, będzie ostatnim spotkaniem drugiej kadencji Mariusza Rumaka w Poznaniu. Szkoleniowiec, który prowadził klub w latach 2012-2014 nie musi jednak opuszczać Bułgarskiej. Możliwe, że znów będzie pracował w klubowej akademii. Dla 46-latka byłby to powrót do roli, którą pełnił przed objęciem stanowiska trenera pierwszej drużyny Lecha.