Cel jest jeden: zdobycie trofeum
Bayern Monachium na kanwie niemieckiego futbolu spisuje się w trwającym sezonie poniżej oczekiwań. Nie dość, że bawarczycy odpadli we wczesnej fazie z Pucharu Niemiec, to przegrali też rywalizację o mistrzostwo Bundesligi z Bayerem Leverkusen. Niemniej zespół odnosi sukcesy w tegorocznej edycji w Champions League – kilkanaście awansowali do 1/2 finału, a ich rywalem będzie Real Madryt.
Pierwsze półfinałowe spotkanie “Die Roten” z “Królewskimi” odbędzie się w najbliższy wtorkowy wieczór na Allianz Arenie. Trener Bayernu Monachium w przytoczonej rozmowie z mediami dał jasno do zrozumienia, iż wierzy, że prowadzona przez niego drużyna jest w stanie wygrać dwumecz z hiszpańskim gigantem, a następnie odnieść sukces w wielkim finale Ligi Mistrzów na londyńskim stadionie Wembley. Mieliby tym zmazać blamaż po nieudanej kampanii w niemieckich rozgrywkach.
– Chcemy pojechać na Wembley i tam wygrać. Jesteśmy gotowi i mamy dużo pewności siebie. Pokonanie Arsenalu było ważne. Teraz następnym krokiem jest mecz z Realem Madryt. Chcemy być konkurencyjni i dotrzeć na Wembley. Musimy skupić się na jutrzejszym meczu i być dobrze przygotowani – przetłumaczył Gabriel Stach z dieroten.pl.