Josue odejdzie? Decyzja Legii odwlekana w czasie
O odejściu Josue z Legii Warszawa po sezonie mówi się od paru tygodni, od kiedy trenerem klubu z Łazienkowskiej jest Goncalo Feio. Portugalczyk ponoć nie jest do końca fanem swojego rodaka i latem chętnie pozbyłby się go z klubu. Wody w usta nabrali działacze Legii, którzy odwlekają w czasie decyzję o pozostawieniu bądź oddaniu byłego gracza FC Porto. Do całej sytuacji odniósł się Marcin Borzęcki w programie „Moc Futbolu” na Kanale Sportowym na YouTube.
„To jest rzadka sytuacja w piłce nożnej, żeby klub miał kapitana, ten kapitan był najlepszym piłkarsko zawodnikiem, żeby dawał gole i asysty i żeby klub chciał się tego kapitana pozbyć. To zdarza się niezwykle rzadko, bo jeśli prześledzimy sobie kluby piłkarskie to jednak widzimy, że tego kapitana traktuje się z szacunkiem i marzy się o tym, by grał jak najdłużej. […] Mimo wszystko jest kapitanem i wydaje się, że wszyscy to respektują. Jacek Zieliński w grudniu zapowiedział, że do końca marca podejmie decyzję. W połowie kwietnia, kiedy była konferencja prasowa Goncalo Feio, Zieliński powiedział, że jednak ten termin jest przesunięty. Wydaje mi się, że jest to odwlekanie tego, żeby się z Josue rozstać. Trudno będzie mi to zrozumieć, bo to zawodnik, który piłkarsko przerasta tę ligę.”
Kontrakt Josue z Legią Warszawa wygasa wraz z końcem tego sezonu. Portugalczyk chce nowej, dwuletniej umowy, klub wcześniej proponował umowę tylko na rok. Sytuacja powinna wyjaśnić się w najbliższych tygodniach.
Cały program jest dostępny tutaj: