Feio robi porządki
Goncalo Feio przejął drużynę Legii Warszawa z rąk Kosty Runjaicia. Portugalczyk ma za sobą dwa pierwsze spotkania w roli szkoleniowca “Wojskowych”. 16-krotni mistrzowie Polski zremisowali z Rakowem Częstochowa i Śląskiem Wrocław. W obu meczach padł bezbramkowy remis. Na ten moment najbardziej na pojawieniu się w klubie nowego trenera zyskali młodzi zawodnicy. 34-latka cechuje się umiejętnością rozwijania młodych talentów. Z kolei Niemiec oczekiwał, gotowych i doświadczonych podopiecznych.
Jedną z najważniejszych kwestii dla włodarzy stołecznej ekipy będzie w najbliższym czasie sytuacja kontraktowa Josue. Rodak Feio oraz kapitan zespołu wciąż nie podpisał nowej umowy. Według najnowszych doniesień, środkowy pomocnik prawdopodobnie opuści Warszawę – o czym poinformował dziennikarz “Przeglądu Sportowego Onet” Łukasz Olkowicz. – Myślałem, że przyjście Gonçalo Feio dużo zmieni w kwestii nowego kontraktu dla Josué, ale z tego, co słyszę, to trudno będzie, by został w Legii. Pomocnik nie pasuje do stylu, którym chce grać nowy szkoleniowiec – powiedział dziennikarz na kanale Meczyki.pl. Legia ma grać jeszcze intensywniej. Ta drużyna ma przypominać zespół Rakowa Marka Papszuna. Josué do takiej gry na pewno nie pasuje – następnie dodał.
Josue podpisał kontrakt z warszawską Legią latem 2021 roku. Portugalski pomocnik z miejsca udowodnił, że może stanowić o sile drugiej linii popularnych “Wojskowych”. Jego nieszablonowe asysty wprawiają w zachwyt kibiców z całej Polski. 34-latek zanotował 32 finalne podania w 124 spotkaniach.