Szymański błyszczy w wygranym meczu
Fenerbahce miało nieco ułatwione zadanie. Od 25. minuty podopieczni Ismaila Kartala grali w przewadze po czerwonej kartce dla Al-Musratiego. 5 minut później gola dla gospodarzy strzelił Michy Batshuayi, który wykorzystał podanie Dusana Tadicia.
W 69. minucie doszło w końcu do wspomnianej sytuacji. Wówczas odbitą piłkę zgarnął na 20. metrze Sebastian Szymański i chytrym zagraniem obsłużył wchodzącego w pole karne Irfana Kahveciego. Reprezentant Turcji pewnym strzał w dalszy róg bramki strzeżonej przez Merta Gunoka podwyższył prowadzenie Fenerbahce.
Na 8 minut przed końcem podstawowego czasu gry gola honorowego dla gości strzelił Cenk Tosun. Koniec końców Besiktasu nie było już jednak stać na nic więcej i po końcowym gwizdku to Sebastian Szymański wraz z kolegami cieszył się ze zwycięstwa. Na pięć kolejek przed końcem sezonu jego Fenerbahce zajmuje 2. miejsce w tabeli, pięć oczek za Galatasaray.