HomePiłka nożnaArsenal rozpoczął rozmowy z obrońcą w sprawie przedłużenia umowy!

Arsenal rozpoczął rozmowy z obrońcą w sprawie przedłużenia umowy!

Źródło: Daily Mirror

Aktualizacja:

Arsenal pragnie wynagrodzić znakomity sezon Gabriela Magalhaesa nową umową. “Daily Mirror” donosi, że negocjacje między stronami już się rozpoczęły.

Mark Pain / Alamy

Arsenal chce nowej umowy Gabriela

Gabriel Magalhaes jest jednym z liderów defensywy Kanonierów. Obrona drużyny Mikela Artety stała się ich najmocniejszą stroną w tej kampanii – stracili oni bowiem zaledwie 26 bramek w 34. kolejkach tego sezonu Premier League. Brazylijski stoper w duecie z Williamem Salibą wspomagany przez Bena White’a i często Jakuba Kiwiora stworzyli najlepszą defensywę ligi.

Władze Arsenalu zdając sobie sprawę z fenomenalnej kampanii ich obrońców pragną przedłużyć ich kontrakty – na pierwszy ogień ma iść Gabriel Magalhaes, jak donosi “Daily Mirror”. Rozmowy między klubem a otoczeniem zawodnika według źródła już się rozpoczęły i niebawem można spodziewać się kolejnych informacji. Ostatnie przedłużenie umowy 26-latka miało miejsce w październiku 2022 roku, gdy podpisał kontrakt do czerwca 2027 roku.

Gabriel zagrał w tym sezonie Arsenalu w aż 46 meczach spędzając na murawie ponad 4 tysiące minut. Jest wyceniany przez portal Transfermarkt na 65 milionów euro.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Lewandowski ze Złotą Piłką? Oto aktualny ranking!
Leo Messi zdecydował ws. przyszłości. Tam zagra w kolejnym sezonie
Kolejny skandal w Serie A! Zamieszani reprezentanci Włoch i mistrz świata!
Mariusz Rumak wrócił do pracy! “Początek długofalowej współpracy”
Nowy właściciel Widzewa przemówił. Tam klub ma być za kilka lat!
To był mecz za 100 milionów funtów! Trener Lechii wspomina. “Presja”
Były mistrz świata może pójść w ślady Szczęsnego. To byłaby niespodzianka!
Polonia Warszawa podjęła ważną decyzję! “Jesteśmy na dobrej drodze”
Polski napastnik wraca do gry. Trener klubu Bundesligi przekazał dobre wieści!
Boniek nie rozumie krytyki tego piłkarza Legii. “To nie jego wina”