Prezes Śląska jest niemal pogodzony z odejściem Exposito

Wysokie wymagania piłkarza

Erik Exposito to najlepszy piłkarz wicelidera PKO BP Ekstraklasy. Kapitan Śląska Wrocław z 16. golami na koncie jest liderem klasyfikacji strzelców, a co za tym idzie faworytem do sięgnięcia po upragnioną koronę. Kontrakt 27-latka wygasa wraz z końcem czerwca, więc z dnia na dzień pojawia się coraz więcej spekulacji na temat jego przyszłości. Prezes WKS-u Patryk Załęczny był pytany o losy kapitana zespołu w jednej z audycji w Radio Rodzina.

– Kontrakty kilku zawodników kończą się już niebawem, bo 30 czerwca. Skautujemy dokładnie rynek. Mamy komórkę osób, które zajmują się stricte skautingiem. Jesteśmy praktycznie w przeddzień podpisywania nowych kontraktów z bramkarzem i dwoma środkowymi pomocnikami. Chcemy oczywiście też wzmocnić nasz atak, bo wiemy o tym, że umowa Erika Exposito, która leży na stole, prawdopodobnie nie będzie przyjęta przez zawodnika. Nie chcę tego przesądzać, bo nie usłyszeliśmy jeszcze żadnej deklaracji. Nieoficjalne źródła informują, że Erik dostaje naprawdę bardzo dobre oferty z innych klubów. Pojawia się tu wątek ligi hiszpańskiej, do której sam piłkarz chciałby trafić. Erik Exposito chciałby wrócić z rodziną do kraju. Z taką wysokością pensji na pewno Śląsk Wrocław i żaden inny klub w Polsce nie będzie w stanie konkurować o jego podpis — mówi prezes wrocławskiego klubu.

Widać wyraźnie, że odejście jednej z największych gwiazd całej ligi jest niemal pewne. Wrocławianie szykują się na jego odejście i szukają możliwych następców. Negocjacyjna pozycja Hiszpana jest bardzo silna, ponieważ kolejka zainteresowanych klubów na pewno jest długa. Ostatnio dużo mówiło się między innymi o CD Tenerife, czyli drużynie zajmującej miejsce w środku tabeli Segunda División.