Szczęsny odchodzi?
Włoski dziennik „Corriere dello Sport” poinformował, że Wojtek Szczęsny ma niebawem opuścić Juventus. Jego następcą według nich ma zostać Di Gregorio – 26-letni golkiper AC Monzy. Sprawę w programie „Tylko Sport” na łamach Kanału Sportowego skomentował Mateusz Borek.
— Szczęsny nie musi się niczym stresować, bo ma kontrakt ważny do 30 czerwca 2025 r. Zarabia dziś 6,5 mln euro netto. Juventus mu proponuje 4 mln. Nie mówimy o bramkarzu w wieku późnego Buffona, a ma 34 lata. Nie wiem, czy chciałby trafić do Anglii. Ma dom w Hiszpanii i tam mu się podoba. Sądzę, że na razie jest to początek pewnej gry między Juventusem, Wojtkiem i menedżerami.
— Czy Juventus odda klasowego bramkarza, który zapowiedział, że za chwilę skupi się tylko na obowiązkach klubowych? Przecież za takiego golkipera trzeba by słono zapłacić. 14 czystych kont ma Wojtek, tyle samo ma Di Gregorio. Jest o osiem lat młodszy. Powoływany był tylko do reprezentacji U-17 Włoch. Czy Szczęsny dzisiaj chce w perspektywie 18 miesięcy oddać bluzę z numerem 1? Wojtek to bramkarz, który jest w stanie jeszcze przez 3-4 lata grać na najwyższym poziomie. Myślę, że dogada się z Juventusem, chyba że inny topowy klub zapłaci Juventusowi kilka milionów, a Szczęsnemu zaproponuje podwyżkę – zakończył Mateusz Borek.
Program „Tylko Sport” z udziałem Mateusza Borka i gości można obejrzeć klikając w link poniżej.
