HomePiłka nożna6 graczy odejdzie z Tottenhamu? Mogą na nich zarobić 100 milionów!

6 graczy odejdzie z Tottenhamu? Mogą na nich zarobić 100 milionów!

Źródło: TEAMtalk

Aktualizacja:

Tottenham potrzebuje pieniędzy na wzmocnienia latem. By jednak mieć ich wystarczająco dużo oraz by spokojnie spełnić wymagania PSR, „Spurs” muszą sprzedawać zawodników. Jak informuje portal TEAMtalk, latem z Tottenham Hotspur Stadium może pożegnać się aż 6 graczy.

Tottenham Hotspur

PressFocus/KenSparks

Czystki na Tottenham Hotspur Stadium?

Tottenham zajmuje obecnie 5. pozycję w tabeli Premier League. O 4. miejsce, ostatnie gwarantujące grę w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie, „Koguty” walczą z Aston Villą, do której tracą sześć punktów mając dwa mecze zaległe. Jeśli udałoby się je wygrać, do tego przekonująco, „The Villans” zostaliby wyprzedzeni.

Ewentualna gra w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie będzie wymagać wzmocnień. Do tych z kolei nie dojdzie jeśli nie będzie wystarczających pieniędzy, do tego dochodzą jeszcze wymagania PSR, które dopuszczają do odnotowania straty nie większej niż 35 milionów funtów na sezon.

Z północnym Londynem latem może pożegnać się aż sześciu piłkarzy. Są nimi: Emerson Royal, Sergio Reguilon, Pierre-Emile Hojbjerg, Giovani Lo Celso, Bryan Gil oraz Joe Rodon. Za całą szóstkę „Spurs” mogliby „przytulić” około 100 milionów funtów, co na pewno pomoże w dokonaniu letnich wzmocnień.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Grabara zadziwił nawet rywali. Polak zachwyca w Wolfsburgu
Robert Kolendowicz dumny z drużyny. “To był fantastyczny mecz”
Robert Lewandowski po kontuzji. Składy na mecz FC Barcelony z Celtą Vigo
Manchester City znokautowany! Tottenham rozbił ekipę Guardioli
Trzęsienie ziemi w Gdańsku! Szymon Grabowski zawieszony przez zarząd
Usypiający hit Serie A. Milan podzielił się z Juventusem punktami
Lech rozbił GKS! Koncertowa gra lidera [WIDEO]
Real Madryt zszokował. To on ma awaryjnie zastąpić Ancelottiego
Maddison show! Manchester City jest oszołomiony!
Trener beniaminka zawiedziony po porażce. Gorzkie słowa szkoleniowca