HomePiłka nożnaChelsea poszła na rekord. Tak źle jeszcze nie było

Chelsea poszła na rekord. Tak źle jeszcze nie było

Źródło: Squawka

Aktualizacja:

Piłkarze Chelsea w tym sezonie mają poważne problemy z grą w defensywie. Stracili już 57 bramek, co według informacji portalu „Squawka” jest najgorszym wynikiem „The Blues” w historii występów w Premier League.

Chelsea FC

Sportimage Ltd / Alamy

Historycznie słaba obrona Chelsea

Za kadencji Jose Mourinho „The Blues” kojarzyli się z niezwykle solidną defensywą. W sezonie 2004/05 londyński klub ustanowił rekord Premier League – podopieczni „The Special One” stracili tylko 15 bramek w 38 meczach. Pod wodzą Mauricio Pochettino Chelsea znajduje się na przeciwnym biegunie.

Defensywne poczynania piłkarzy prowadzonych przez argentyńskiego trenera wołają o pomstę do nieba. We wtorkowym hicie Premier League Arsenal z łatwością strzelał kolejne bramki swoim sąsiadom. Mecz skończył się katastrofalnym dla Chelsea wynikiem 0:5. Nie jest to jednak pierwszy taki „popis” graczy z Londynu. W tym sezonie „The Blues” aż siedmiokrotnie tracili w jednym meczu co najmniej trzy bramki.

Łącznie tych straconych goli było 57. Chelsea bije więc swój niechlubny rekord z sezonu 1994/95, w którym stracili 55 bramek i skończyli sezon na 11. miejscu w tabeli. A przecież do końca obecnego sezonu zostało jeszcze sześć spotkań – w tym wyjazdowe mecze przeciwko Aston Villi i Brighton, a także spotkanie z Tottenhamem u siebie. Jest zatem duże prawdopodobieństwo, że Chelsea znacznie przekroczy granicę 60 straconych bramek w sezonie.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

21-latek, który okazał się katem Barcelony. Kim jest Carlos Forbs?
Mateusz Borek w szoku! „To trochę smutne. Odjeżdża nam ten pociąg”
Robert Lewandowski ma coraz większą stratę! [KLASYFIKACJA STRZELCÓW LM]
Manchester City zdemolował BVB, wielki popis Fodena [PODSUMOWANIE KOLEJKI LM]
Inter stracił pierwszego gola w Lidze Mistrzów, ale Zieliński cieszy się z kolejnej wygranej!
Koszmarny bilans Szczęsnego. W te liczby aż nie chce się wierzyć
Legia Warszawa z tym kończy. Inaki Astiz podjął decyzję
Był o krok od Legii Warszawa. Teraz stał się bohaterem sensacji w Lidze Mistrzów
Ogromne zmiany. Właściciel wyjawił, ile zarabiali dekadę temu zawodnicy Rakowa
Luis Diaz zabrał głos po bandyckim faulu na Hakimim. „Noc pełna emocji”