HomePiłka nożnaPech nie opuszcza Kloppa. Kolejny uraz w Liverpoolu

Pech nie opuszcza Kloppa. Kolejny uraz w Liverpoolu

Źródło: Paul Joyce

Aktualizacja:

Jurgen Klopp nie będzie mógł skorzystać z usług Diogo Joty – jak poinformował Paul Joyce. Portugalski napastnik niedawno wrócił na murawę po kontuzji odniesionej w meczu z Nottingham Forest.

Diogo Jota

Sportimage Ltd / Alamy

“Szklany” Jota

Diogo Jota przeniósł się do Liverpoolu z Wolverhampton we wrześniu 2020 roku. The Reds zapłacili za 23-letniego wówczas zawodnika 44 miliony euro. Reprezentant Portugalii rozegrał łącznie 145 spotkań w barwach klubu z Anfield. Strzelił 56 goli oraz zanotował 19 asyst. Na swoim koncie ma również dwa Puchary Ligi oraz jeden Puchar Anglii.

Według informacji udostępnionych przez Paula Joyce’a Jote czeka kolejna przerwa w grze. Kłopoty z kontuzjami w barwach Liverpoolu zaczęły się od grudnia 2020 i meczu z duńskim Midtjylland w Lidze Mistrzów. 27-latek opuścił wtedy 19 spotkań. Przez cztery lata współpracy z Jurgenem Kloppem napastnik nie mógł wystąpić łącznie w 76 meczach. Jeśli weźmiemy pod uwagę tylko bieżące rozgrywki to wychowanek Gundomar ma za sobą rehabilitację pod dwóch urazach. Do kadry meczowej wrócił 9 kwietnia.

Najnowsze problemy zdrowotne sprawią, że niemiecki szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z usług Joty przez dwa tygodnie. Liverpool wkracza natomiast w decydujący moment sezonu, a w środę 24 kwietnia rozegra prestiżowe spotkanie derbowe z Evertonem.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Pojawiły się konkrety. Wiadomo, ile Piesiewicz zarabia w PKOl-u
Red Bull ma poważny problem! Trwa prawdziwy wyścig z czasem
Kacper Woryna przed wielką szansą. Stadion Śląski gotowy na święto żużla
Wojciech Szczęsny pamięta o innych sportowcach. Sentymentalny upominek dla Norwega [ZDJĘCIE]
Hit nad hity! Mamed Chalidow zawalczy z niepokonanym polskim mistrzem KSW!
Kolejne ligowe rozgrywki sparaliżowane? Powódź na Dolnym Śląsku nie ustępuje
Letnie Grand Prix w Wiśle zakończone. Lindvik znów to zrobił!
PKOl nie ułatwia kontroli. Prezes Komisji Rewizyjnej: Trzeba przyspieszyć
Piastri wygrywa GP Azerbejdżanu! Szalona końcówka w wykonaniu Pereza i Sainza
Turniej bokserski w cieniu tragedii. Nie żyje Dawid Litke