HomePiłka nożnaCo dalej z Luką Modriciem w Realu Madryt? Chorwat z jasną deklaracją

Co dalej z Luką Modriciem w Realu Madryt? Chorwat z jasną deklaracją

Źródło: Diario AS

Aktualizacja:

Według informacji, jaką podał ostatnio ceniony dziennik Diario AS, Luka Modrić chciałby pozostać w stolicy Hiszpanii na następny sezon, aby nadal reprezentować barwy Realu Madryt.

Luka Modrić

ZUMA Press, Inc. / Alamy

Jaka będzie przyszłość legendy?

Kontrakt Luki Modricia z “Królewskimi” wygasa pod koniec czerwca bieżącego roku. Choć piłkarz ma już skończone 38–lat, to nadal reprezentuje wysoki poziom sportowy oraz jest jednym z liderów środkowej linii swojego zespołu. Stąd naturalnie fanom oraz ekspertom futbolu nasuwa się pytanie, czy Chorwat od przyszłej kampanii będzie wciąż występował na Santiago Bernabeu.

Na chwilę obecną nie wiadomo nic odnośnie stanowiska właścicieli Realu Madryt względem podpisania nowej umowy z laureatem Złotej Piłki z 2018 roku. Trener Carlo Ancelotti też de facto nie skomentował sprawy sportowej przyszłości podopiecznego, a jedynie pochwalił go za boiskową postawę oraz dobrą dyspozycję. Niemniej sam zainteresowany, jak donosi hiszpańska pracy, gorąco liczy na przedłużenie kontraktu z wieloletnim pracodawcą.

Luka Modrić w trwającym sezonie La Liga pojawił się na murawie w 27 spotkaniach, strzelając w nich dwa gole oraz notując cztery asysty. Z Realem Madryt jest związany od 2012 roku.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Zmiany w Superpucharze Hiszpanii. Wszystko przez pogodę
Kolejny kandydat na trenera Romy. To były mistrz Anglii
Boniek z prokuratorskimi zarzutami. Do sprawy odniosła się UEFA
Śląsk Wrocław zwolnił Magierę. Oni na pewno nie zastąpią go wiosną
Nitras zapowiedział wsparcie ampfutbolistek. Ogłosił konkretny plan
Ewa Pajor zachwyciła. Gol w Lidze Mistrzyń
Oni nie zagrają z Portugalią. Dwóch piłkarzy wykluczonych z piątkowego meczu
Kłopoty Juventusu! Potworna kontuzja nowego piłkarza
Robert Lewandowski nie zagra z Portugalią i Szkocją. Wichniarek komentuje
Nie tylko Polacy tracą główne ogniwa. Duża strata w reprezentacji Szkocji