HomePiłka nożnaBellingham królem Madrytu! Anglik wygrał Realowi El Clasico w doliczonym czasie

Bellingham królem Madrytu! Anglik wygrał Realowi El Clasico w doliczonym czasie

Źródło: Własne/Canal+

Aktualizacja:

Real Madryt wygrał trzecie w tym sezonie El Clasico! “Królewscy” po niezwykle ciekawym i pełnym zwrotów akcji meczu pokonali FC Barcelonę 3:2, a gola na wagę trzech punktów w doliczonym czasie strzelił Jude Bellingham.

Jude Bellingham

Sipa US / Alamy

Pierwsza połowa El Clasico na remis

Santiago Bernabeu zostało chwilowo uciszone bardzo szybko, bo już w szóstej minucie. Po dośrodkowaniu Raphinhii z rzutu rożnego, w polu karnym najwyżej wyskoczył Andreas Christensen i celnym uderzeniem głową wyprowadził FC Barcelonę na prowadzenie. Była to pierwsza akcja Barcy i od razu została zamieniona na gola.

Radość FC Barcelony nie trwała jednak długo. W 17. minucie Lucas Vazquez przeprowadził efektowną, indywidualną akcję i wbiegł w pole karne, po czym sfaulował go Pau Cubarsi. Arbiter nie wahał się ani chwili i podyktował rzut karny, którego na gola pewnym strzałem zamienił Vinicius Junior.

Tuż przed upływem pół godziny gry doszło do ogromnej kontrowersji. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i delikatnym dotknięciu przez Lamine Yamala, Andrij Łunin wybił piłkę z linii bramkowej. Gracze Barcy domagali się uznania gola, ale sędzia nie przystał na te protesty. Po kilku minutach i analizie VAR, arbitrzy nie zaliczyli trafienia.

Bellingham bohaterem Realu

W drugiej części to, co najważniejsze zaczęło się dziać po upływie godziny gry. Najpierw, w 65. minucie z boiska zszedł Robert Lewandowski, a pięć minut później Barca cieszyła się z drugiego gola. Łunin wybronił uderzenie, ale zrobił to w taki sposób, że piłka spadła pod nogę Fermina Lopeza, który z bliskiej odległości trafił do siatki.

Tak jak w pierwszej połowie, tym razem Katalończycy również niezbyt długo nacieszyli się z prowadzenia. Już w 73. minucie Vinicius Junior kapitalnie zagrał ze skrzydła w pole karne do Lucasa Vazqueza, a ten wyprzedził Joao Cancelo i pewnym strzałem doprowadził do wyrównania. Strzelec drugiej bramki był kluczowy również w doliczonym czasie gry – Vazquez zagrał w pole karne, a do piłki dotarł Jude Bellingham, który zapewnił Realowi Madryt zwycięstwo!

Real Madryt 3:2 FC Barcelona
0:1 Andreas Christensen 6′
1:1 Vinicius Junior [karny] 18′
1:2 Fermin Lopez 69′
2:2 Lucas Vazquez 73′
3:2 Jude Bellingham 90+1

Dzięki temu zwycięstwu Real Madryt powiększył przewagę nad FC Barceloną w ligowej tabeli do 11 punktów. “Królewscy” na sześć meczów przed końcem sezonu są więc o krok od mistrzostwa Hiszpanii.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Grabara zadziwił nawet rywali. Polak zachwyca w Wolfsburgu
Robert Kolendowicz dumny z drużyny. “To był fantastyczny mecz”
Robert Lewandowski po kontuzji. Składy na mecz FC Barcelony z Celtą Vigo
Manchester City znokautowany! Tottenham rozbił ekipę Guardioli
Trzęsienie ziemi w Gdańsku! Szymon Grabowski zawieszony przez zarząd
Usypiający hit Serie A. Milan podzielił się z Juventusem punktami
Lech rozbił GKS! Koncertowa gra lidera [WIDEO]
Real Madryt zszokował. To on ma awaryjnie zastąpić Ancelottiego
Trener beniaminka zawiedziony po porażce. Gorzkie słowa szkoleniowca
Trener Dawidowicza nie wytrzymał. Mocne słowa na konferencji