Kwietniowe opady śniegu w Zurychu
Od kilku dni weekendowe prognozy południa Niemiec i północy Szwajcarii zakładały opady śniegu. Choć druga połowa kwietnia w tym regionie Europy zazwyczaj oznacza taką sytuację głównie na terenach górskich, to dziś zima mocno dała o sobie znać w Zurychu.
Bardzo mocno odczuli to piłkarze FC Zurich i St. Gallen przy okazji meczu 33. kolejki szwajcarskiej Super League. Już po sześciu minutach sędzia główny musiał przerwać spotkanie, ponieważ śniegu było tyle, że linie na boisku stały się niewidoczne – relacjonuje serwis “Blick”.
Pomocni okazali się ultrasi drużyny z Zurychu. Choć z powodu swoich wcześniejszych zachowań grupa najbardziej zagorzałych fanów nie została wpuszczona na stadion, to okazali się pomocni przy odśnieżaniu. Kilkudziesięciu kibiców zaangażowało się w doprowadzenie murawy do akceptowalnego stanu, dzięki czemu mecz mógł zostać wznowiony po około 30-minutowej przerwie.