HomePiłka nożnaKoniec nadziei! Gracz Premier League nie pojedzie na EURO

Koniec nadziei! Gracz Premier League nie pojedzie na EURO

Źródło: Destiny Udogie, Instagram

Aktualizacja:

Niestety, stało się. Destiny Udogie na skutek kontuzji nie ma szans wystąpienia na Mistrzostwach Europy w Niemczech. Reprezentant Włoch poinformował o tym za pośrednictwem swoich social mediów.

Destiny Udogie

PressFocus/Gareth Evans

Pech zawodnika „Kogutów”

Udogie trafił do Tottenhamu latem 2022 roku z Udinese. Od razu został jednak ponownie wypożyczony do klubu z Dacia Arena. Do północnego Londynu powrócił przed tym sezonem. W Premier League rozegrał 28 spotkań, w których strzelił 2 gole i zaliczył 3 asysty. To całkiem dobre liczby jak na bocznego obrońcę. W lutym odniósł jednak kontuzję kolana, i choć szybko wrócił, to jednak grał z bólem. 21-latek wrzucił na swojego Instagrama zdjęcie ze szpitala, więc najprawdopodobniej zdecydował się na operację.

To wyklucza go z możliwości występu na EURO w Niemczech, o czym zresztą sam poinformował. Dla reprezentacji Włoch to spora strata. Udogie na ostatnim zgrupowaniu rozegrał bowiem cały mecz przeciwko Wenezueli i zaprezentował się z naprawdę dobrej strony. Z całą pewnością był brany pod uwagę przez Luciano Spallettiego w kontekście wyjazdu na turniej za naszą zachodnią granicą.

Jego brak może się także odbić na Tottenhamie. „Koguty” w końcówce sezonu zajmują 5. pozycję w tabeli Premier League. Do niedawna wydawało się, że Anglia otrzyma w przyszłym sezonie Ligi Mistrzów właśnie 5 miejsc, jednak szansa ta została przekreślona przez odpadnięcie Arsenalu i Manchesteru City, ostatnich angielskich drużyn, już na etapie ćwierćfinału. By zatem wystąpić w tych elitarnych rozgrywkach, „Spurs” muszą wygrywać wszystko jak leci i przy okazji liczyć na potknięcie 4. Aston Villi. Przed nimi jednak bardzo ciężki terminarz – w ostatnich 6 meczach podejmą bowiem wszystkie 3 zespoły z czuba tabeli – Arsenal, Manchester City i Liverpool.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kowalczyk o Robercie Lewandowskim: Nie powinien być na czwartym miejscu w klasyfikacji strzelców
Gutka: Znów najsilniejsi, choć nie nieskazitelni. Jak Manchester City obronił tytuł
Kowalczyk wskazuje ogromny błąd zarządu Barcelony. “Największa katastrofa w tych czasach”
Legenda Juventusu, ochroniarz Zidane’a i kolekcjoner czerwonych kartek. Oto nowy trener Milika i Szczęsnego
Atletico ma jasny cel transferowy. Chce podpisać napastnika z La Liga
Słaba statystyka Roberta Lewandowskiego. Tak źle nie było niemal od dekady
“Grają najgorzej ze wszystkich”. Kowalczyk nie miał dla nich litości
PZPN podjął decyzję odnośnie przepisu o młodzieżowcu
Prokuratura zadecydowała w sprawie Feio. To nie koniec kłopotów Portugalczyka
Smokowski w gronie krytyków Góralskiego: Może jestem w mniejszości, ale mnie to nie śmieszy