HomePiłka nożnaSkromnie, ale zgodnie z planem. Arsenal z Kiwiorem w składzie pokonał Wolverhampton!

Skromnie, ale zgodnie z planem. Arsenal z Kiwiorem w składzie pokonał Wolverhampton!

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Arsenal po odpadnięciu z Ligi Mistrzów chciał wrócić na odpowiednie tory w spotkaniu z Wolverhampton. Kanonierom się to udało i wygrali z Wilkami 2:0. Cały mecz rozegrał Jakub Kiwior.

Kiwior Trossard

MI News & Sport / Alamy

Wolves dzielnie się broniło, ale to za mało

Wolverhampton z dramatyczną sytuacją kadrową musiało wystawić na Arsenal dość eksperymentalny skład. Wilki mimo tego przez bardzo długi czas prezentowały się solidnie i skutecznie rozbijały ataki Kanonierów. Raz po kontrataku podopieczni O’Neila trafili nawet w słupek, spory błąd w tej sytuacji popełnił Jakub Kiwior.

Pomimo niezłej gry gospodarzy to Arsenal zdołał zdobyć pierwszą bramkę tuż przed przerwą. W 45. minucie po lekkim zamieszaniu w polu karnym świadomie zachował się Gabriel Jesus, który delikatnie wystawił piłkę do Leandro Trossarda. Belg bez zastanowienia uderzył z pierwszej piłki, a futbolówka po odbiciu się od słupka wpadła do siatki. Tym samym goście po pierwszej połowie prowadzili 1:0.

Jak można było się spodziewać, w drugiej połowie to również Arsenal był stroną dominującą. Kanonierzy jednak podobnie jak w trakcie poprzednich 45 minut mieli spore problemy z pokonaniem Jose Sa. W międzyczasie coraz bardziej do ataku zapędzało się Wolverhampton i przyjezdni z Londynu musieli mocno się postarać, aby utrzymać prowadzenie. Z każdą kolejną minutą widać było jednak, że Wolves opada z sił. W samej końcówce wykorzystał to Arsenal. Z ostrego kąta drogę do siatki znalazł Martin Odegaard.

Arsenal tym samym dość skromnie, ale co najważniejsze zgodnie z planem wygrywa z Wolverhampton. Kanonierzy dopisują sobie niezwykle cenne na tym etapie sezonu trzy punkty i wciąż wierzą w wygranie niezwykle zaciętego wyścigu o mistrzostwo Anglii. Podopieczni Mikela Artety dzisiejszą noc spędzą na fotelu lidera z punktem przewagi nad Manchesterem City. Obywatele mają jednak rozegrany jeden mecz mniej i w następnym tygodniu zagrają z Brighton.

Pełne 90 minut w tym spotkaniu rozegrał Jakub Kiwior. Polak nie prezentował się jednak tak pewnie jak kilka miesięcy temu i zdarzyło mu się kilka błędów. Na szczęście ostatecznie mu się upiekło i Arsenal zakończył ten mecz z czystym kontem.

Wolverhampton 0:2 Arsenal
Trossard 45′, Odegaard 90+5

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Do skutku dochodzi kolejne wzmocnienie ekipy Piszczka! Posiłki z Lecha Poznań
Raków Częstochowa się zabezpieczył. Ważny zapis w umowie z Papszunem
Niepewność wokół Bobicia w Legii. „Musiał sam się zgłosić”
Największy biznesowo-sportowy nieudacznik. Oto Gerard Lopez, „kat” 4 europejskich klubów
Arka Gdynia walczy o jego transfer. Zawodnik dał zielone światło, ale pojawił się inny problem
Artur Wichniarek o Marku Papszunie w Legii: Wtedy wypali w Warszawie
Kogoś takiego jeszcze w Ekstraklasie nie było. Widzew Łódź pozyska ewenement
Górnik Zabrze zrobi rewolucję na tej pozycji. Będą wielkie zmiany
Raków Częstochowa przed wielką szansą. „Ciężko nie dać im piątki”
Wiadomo, dlaczego Lewandowski nie zagrał w meczu Barcelony