HomePiłka nożnaZawodnik RB Lipsk na liście życzeń wielkich klubów. Transfer na horyzoncie?

Zawodnik RB Lipsk na liście życzeń wielkich klubów. Transfer na horyzoncie?

Źródło: Transfer News Live

Aktualizacja:

Od dłuższego czasu nie milkną echa odnośnie możliwego opuszczenia RB Lipsk przez Daniego Olmo podczas najbliższego okienka transferowego. Jak informuje dziennik Mundo Deportivo, sportowymi usługami Hiszpana zainteresowana jest trójka futbolowych gigantów.

Dani Olmo

dpa picture alliance / Alamy

Wkrótce zmieni klubowe barwy?

Gdy tylko nie boryka się z problemami zdrowotnymi, Dani Olmo stanowi o boiskowej sile niemieckich „Byków”. W Bundeslidze występuje od ponad czterech lat i coraz więcej wskazuje na to, że w niedalekiej przyszłości może zmienić pracodawcę. 25–letni ofensywny pomocnik, którego kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2027 roku, ma w umowie zapisaną klauzulę odejścia w wysokości 60 milionów euro. Uaktywni się ona tego lata.

Powołując się na wyżej przytoczone źródło, gotowi do uiszczenia takiej opłaty mają być Manchester United oraz FC Barcelona. Niedawno do tego grona dołączył też Bayern Monachium, który w przeciągu najbliższych kilku miesięcy szykuje rewolucję kadrową. Jeśli powyższe doniesienia okażą się prawdziwe, to właścicielom RB Lipsk może być naprawdę trudno o zatrzymanie w klubie jednego ze swoich kluczowych piłkarzy na następny sezon.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Marek Papszun już robi porządki! Idą zmiany w Legii
Włosi piszą o przemianie Piotra Zielińskiego! „Jest kluczową postacią”
Krychowiak to nie wszystko. Klub z okręgówki szykuje głośny transfer!
Adam Buksa wróci do Ekstraklasy!? Jasne stanowisko reprezentanta Polski
W tym polskim klubie chciałby pracować Maciej Makuszewski!
Reprezentant Polski już nie zagra w tym sezonie. Potrzebna będzie operacja
Media: Kacper Tobiasz może odejść z Legii
Lech Poznań podjął decyzję ws. młodego piłkarza. Wiadomo, gdzie trafi!
Słowa Lewandowskiego wywołały burzę w Hiszpanii. „Niegodne”
Ten piłkarz na pewno nie trafi do Wisły Kraków! Królewski potwierdza