HomeTenisIga Świątek nie ma wątpliwości. “Razem z Sabalenką to udowodniłyśmy”

Iga Świątek nie ma wątpliwości. “Razem z Sabalenką to udowodniłyśmy”

Źródło: Puntodebreak

Aktualizacja:

Iga Świątek w wywiadzie dla Puntodebreak, została zapytana o stabilność w kwestii dominujących zawodniczek i o to czy zmieniła się ona na przestrzeni lat. Polka w odpowiedzi na to pytanie wspomniała o sobie i Arynie Sabalence.

Iga Świątek

PressFocus

W WTA też jest stabilność

Od lat mówi się o dominacji Djokovicia, Nadala czy kiedyś Federera w ATP. Ta trójka przez kilkanaście lat rozdawała karty tylko między sobą, praktycznie nie dopuszczając innych graczy do stołu. W WTA natomiast zawsze było inaczej. Zazwyczaj dominowała jedna zawodniczka, którą po dłuższym czasie zmieniała kolejna. Nigdy nie było zaciętej rywalizacji i zastanawiania się, która tenisistka tym razem sięgnie po trofeum. Teraz jednak, sytuacja się zmieniła, a głos w tej sprawie zabrała Iga Świątek.

Uważam, że razem z Aryną udowodniliśmy, że w ostatnich latach jest rywalizacja i stabilność w WTA. Pamiętam, że w 2020, 2021 dostawałam wiele pytań odnośnie tej stabilności. Są zawodniczki, które pokazały, że dominacja w WTA jest możliwa. Myślę, że pokazałam już trochę tej dominacji, ale zobaczymy co przyniosą następne lata. Były już zawodniczki, które dominowały przez jakiś czas w swojej karierze, a ja jestem dopiero na początku tej drogi. Dalej mam wiele pracy do wykonania.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tomasz Fornal ujawnił szczegóły. Chodzi o igrzyska olimpijskie
Popis Wilfredo Leona. Cztery asy serwisowe z rzędu! [WIDEO]
Fornal zagra w Turcji!? Na stole lukratywna oferta
ZAKSA zabrała głos w sprawie Bartosza Kurka. Ważne informacje!
PZPS przekazał smutne wieści. Zmarł Zbigniew Krzyżanowski
W końcu! Śliwka zadebiutował w lidze japońskiej. Ależ wejście
Ważne wieści w sprawie kontuzji Bartosza Kurka. Trener ZAKSY nie ma złudzeń
Szczere wyznanie Wilfredo Leona. Reprezentant Polski jasno o zakończeniu kariery!
Śliwka wyjaśnia powody transferu do Japonii. Padły dwa nazwiska
Szczere wyznanie polskiego siatkarza. Zaskakujące kulisy finału igrzysk