To mógł być jego ostatni turniej Godó
Rafel Nadal w Torneo Conde de Godó w Barcelonie triumfował już 12 razy. O kolejnym zwycięstwie może już zapomnieć, gdyż jego rywal w 1/16 finału okazał się po prostu lepszy. Oczywiście, przed tym spotkaniem to Australijczyk był faworytem. Trzeba pamiętać, że Nadal miał długą przerwę i jego forma jest bardzo daleka od tej sprzed kilku lat. Jednak jego na mączce nie można lekceważyć, bo nigdy nie wiadomo, czego będzie w stanie dokonać. Tym razem “Król Mączki” nie wymyślił niczego, co mogłoby dać mu zwycięstwo. W pierwszym secie postawił dosyć duży opór, wygrywając 5 gemów. W drugim jednak różnica klas była aż nadto widoczna, a De Minaur pokonał Rafę 6:1. Nadalowi niestety nie udało się zastąpić nieobecnego Carlosa Alcaraza i powalczyć o triumf w całym turnieju. Dla Rafy była to rozgrzewka przed zbliżającym się Roland Garros, którego w swojej karierze wygrywał już 14 razy. Ostatni raz triumfował tam w 2022, pokonując w finale Caspera Ruuda.