Kamień z serca dla trenera Piasta
Dla gliwiczan było to dopiero drugie zwycięstwo w 2024 r. w Ekstraklasie. Dzięki temu, Piast złapał oddech w ligowej tabeli, gdyż przewaga nad trzecią od końca Koroną była bardzo minimalna. Radości ze zwycięstwa nie krył na konferencji trener gospodarzy – Aleksandar Vuković, o którym mówiło się, że jeśliby przegrał mecz z Zagłębiem to jego praca w Gliwicach dobiegłaby końca.
– Zdawaliśmy sobie sprawę w jakim momencie sezonu się znajdowaliśmy oraz jak ważne było to spotkanie. Myślę, że trzeba zacząć od gratulacji dla zespołu za to zwycięstwo, które jest w pełni zasłużone. W pierwszej połowie byliśmy zdecydowanie lepszą drużyną, która stwarzała zagrożenie po stałych fragmentach gry. Na nasze szczęście byliśmy skuteczni i zdobyliśmy dwie bramki po autach. Po przerwie chcieliśmy zagrać dobrze w obronie, zachować czyste konto i to zrealizowaliśmy – skomentował zwycięstwo z Zagłębiem trener Piasta.
– Oprócz małych zagrożeń po stałym fragmencie, tak naprawdę nic groźnego nie wydarzyło się pod naszą bramką. To ważne, bo w naszej sytuacji nawet dwubramkowa przewaga nie była zbyt komfortowa, dlatego chcieliśmy dołożyć kolejne trafienie. Były ku temu okazje i szkoda, że chociaż jednej z tych sytuacji nie wykorzystaliśmy, bo bylibyśmy jeszcze spokojniejsi w końcówce. Mimo wszystko, mamy prawo do zadowolenia, że wygrywamy bardzo ważny mecz – podsumował Vuković na konferencji pomeczowej.