HomePiłka nożnaAleksandar Vuković zagra o posadę? Coraz więcej problemów w Gliwicach

Aleksandar Vuković zagra o posadę? Coraz więcej problemów w Gliwicach

Źródło: Meczyki

Aktualizacja:

Mecz z Zagłębiem ma być grą o posadę dla Aleksandara Vukovicia – informuje Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl. Wyniki Piasta w ostatnich tygodniach wołają o pomstę do nieba, a nie ma już czasu, żeby czekać. Teraz liczy się tylko zwycięstwo.

Vukovic

PressFocus

Piast czuje oddech strefy spadkowej na plecach

Piast od samego początku tego sezonu zajmował pozycje w okolicach środka tabeli. W pierwszej 10 utrzymywali się tylko przez 4 kolejki w ciągu całego sezonu. Teraz jednak sytuacja zrobiła się bardzo niebezpieczna. Piast zajmuje 14. miejsce w tabeli z przewagą tylko 2 punktów nad strefą spadkową. Dużym problemem Piasta jest brak umiejętności postawienia kropki nad i, co idealnie pokazuje ilość zremisowanych spotkań (14). Sam fakt porażek nie jest przytłaczający. Piast przegrał mniej spotkań niż Pogoń czy Górnik, czyli zespoły które są w pierwszej 7 ligowej tabeli. Do problemów boiskowych, dochodzą również te organizacyjne, wewnątrz klubu. Zaczynając od prezesa, a kończąc na niskiej jakości transferach, które odbiły się na jakości całego zespołu i aktualnych wynikach.

Piast musi wygrać z Zagłębiem, żeby złapać oddech. W przypadku porażki Vuković straci posadę, a Piastunki zaczną walkę o utrzymanie, w której każdy błąd może poskutkować spadkiem.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Widzew się nie zatrzymuje. Zimą ruszy po reprezentanta Polski
Malarz nakrył złodzieja w swojej akademii. „Co jest nie tak z ludźmi?!”
Benjamin Mendy zagrał w meczu Pogoni. Od razu w wyjściowym składzie
Garcia wróci, Szczęsny usiądzie na ławce. Ale… czy na pewno powinien?
Lech osłabiony na Rayo. Obrońca poza kadrą meczową
Dawidowicz wciąż bez klubu. Wyląduje w… Brazylii?
Nie żyje 26-letni siatkarz. Został porażony prądem w basenie
Flick zdumiony postawą Lewandowskiego. „Nigdy nie pracowałem…”
Inter – Kajrat. Co z Zielińskim? Włoskie media wiedzą
Hiszpanie są zgodni: Liverpoolowi należał się rzut karny