HomePiłka nożnaOlbrzymi pech młodego piłkarza West Hamu. Po debiucie w Premier League trafił do szpitala

Olbrzymi pech młodego piłkarza West Hamu. Po debiucie w Premier League trafił do szpitala

Źródło: West Ham

Aktualizacja:

Podczas meczu 33. kolejki Premier League rozgrywanego między West Hamem oraz Fulham na boisku pojawił się 19-letni gracz Młotów, George Earthy. Anglik nie dokończył jednak starcia z powodu urazu głowy.

George Earthy kontuzja

Sportimage Ltd / Alamy

Ogromny pech młodzieżowca West Hamu

David Moyes w 82. minucie spotkania West Hamu z Fulham zdecydował się wystawić na boisko jednego ze swoich utalentowanych młodzieżowców, dla którego był to debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii. George Earthy nie przebywał jednak na placu gry tak długo, jakby tego chciał. Młody Anglik niespełna 10 minut później doznał urazu głowy po zderzeniu z kolegą z drużyny i medycy musieli przetransportować go na noszach poza boisko.

West Ham po końcowym gwizdku poinformował, że 19-latek trafił do szpitala. Potwierdził to sam menedżer Młotów, David Moyes.

George doznał urazu głowy. Jest przytomny i został zabrany do szpitala na dalsze badania – poinformował szkocki trener.

George Earthy świetnie spisuje się w rozgrywkach młodzieżowych. Pomocnik już wcześniej przykuł uwagę Moyesa i otrzymał szansę debiutu w seniorskim zespole Młotów. Rozegrał cztery minuty w rewanżowym starciu Ligi Europy przeciwko Freiburgowi. Mecz z Fulham był dla niego debiutem w Premier League.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

UEFA doceniła gola Piątkowskiego ze Szkocją. Duże wyróżnienie
Prezes Śląska odpowiada. “Miejskie pieniądze nie oznaczają złego zarządzania”
Przyszłość Milika wyjaśniona. Oto plany Juventusu
Chwile grozy Nicklasa Bendtnera. Atak nożownika w Nowym Jorku
Pasy reagują! Klub wystosował pismo do Kolegium Sędziów PZPN
Badia znowu dokłada Podolskiemu: Brakuje klasy. Wku***ł mnie na maxa! [WYWIAD]
Kotiwca Kołobrzeg wydała komunikat ws. Juniora
Piast straci licencję? Dyrektor sportowy przemówił
Śląsk Wrocław może w końcu odbić się od dna! Wyjaśniamy dlaczego
Lukas Podolski skomentował wydarzenia z meczu z Piastem