Isak na St. James’ Park jest nie do zatrzymania
Ostatnie domowe spotkania w wykonaniu Szweda to po prostu coś niesamowitego. W ostatnim meczu z Tottenhamem zdobył dublet, wykorzystując każdy błąd obrony rywali. Przy pierwszej bramce popisał się świetnym dryblingiem, powodując problemy z równowagą Micky’ego van de Vena. Wcześniej Isak strzelał Nottingham Forest, Manchesterowi City, Wolves, West Hamowi i Evertonowi, co sprawia, że strzelał w 6 spotkaniach z rzędu u siebie. W meczu z Spurs zdobył 16. i 17. bramkę, co daje mu 5. miejsce w klasyfikacji strzelców, 3 bramki za 1. Erlingiem Haalandem.
Następne spotkanie Newcastle zagrają na wyjeździe z Crystal Palace, a później u siebie z Sheffield, co sprawia, że szanse na kontynuowanie tej serii są naprawdę duże. Isak już teraz wyrównał swój ligowy rekord strzelecki z sezonu 20/21, kiedy to w barwach Realu Sociedad zdobył 17 bramek. Teraz potrzebował do tego 10 spotkań mniej.