HomePiłka nożnaNowe plany transferowe Manchesteru United. Dni Antony’ego są policzone?

Nowe plany transferowe Manchesteru United. Dni Antony’ego są policzone?

Źródło: Rudy Galetti

Aktualizacja:

Jak podaje Rudy Galetti, Manchester United planuje sprzedać Antony’ego w nadchodzącym okienku transferowym. Czerwone Diabły zainteresowane są pozyskaniem Michaela Olise z Crystal Palace, a sprzedaż Brazylijczyka mogłaby pomóc w realizacji celu.

Antony

PressFocus

Manchesterowi United kończy się cierpliwość

Antony przychodząc do klubu z Old Trafford miał być zawodnikiem, który odmieni grę ofensywną i przede wszystkim doda dużo jakości na skrzydle. Tak się jednak nie stało. Po pierwszych 3 meczach Antony po prostu przepadł. W tym sezonie Brazylijczyk rozegrał 25 spotkań, w których zanotował zaledwie jedną asystę. W Manchesterze United łącznie w 77 występach zdobył 10 bramek i dołożył do tego 5 asyst. Dla władz klubu jest to po prostu za mało. Zupełnie co innego można powiedzieć o Olise. Francuz przez kontuzje w tym sezonie zagrał tylko 12 spotkań, ale i tak udało mu się w tym czasie zdobyć 6 bramek i zanotować 3 asysty. Dla gry Orłów jego obecność na boisku jest kluczowa, co udowadnia swoją grą praktycznie w każdym meczu.

Czerwone Diabły planują wzmocnić defensywę

Poza podpisaniem Olise, Manchester United chcę zgłosić się po 21-letniego obrońce Evertonu – Jarrada Branthwaite’a. Klub z Old Trafford może złożyć ofertę nawet w wysokości 80 milionów funtów.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Dwie kontuzje w Śląsku. Klub oficjalnie potwierdził
Zwoliński z cudowną bramką! Ależ się zabawił! [WIDEO]
Amorim zabrał głos przed swoim debiutem! Jasna deklaracja
Guardiola w piątej lidze angielskiej? Kibice dostali słowo
Kolejna porażka ekipy Ronaldo. Al-Nassr pogrążone przez znanego piłkarza
Mraz zachwycił i ukąsił byłą drużynę. Motor pokonał Zagłębie!
Termalica zlała Kotwicę! Grad goli w Kołobrzegu [WIDEO]
Rodri dostał pytanie o Viniciusa. Roześmiał się
Inter musi zastąpić gwiazdę na mecz z Hellasem! Zieliński może skorzystać
Ancelotti przeczuwał problemy. Zarząd Realu się nie posłuchał