Tymotusz Puchacz wyjawił. Mógł wrócić do Lecha
Tymoteusz Puchacz przebywa aktualnie na wypożyczeniu do azerskiego Sabah. Jak się okazuje, mógł całkiem niedawno ponownie przywdziać barwy Lecha Poznań. Piłkarz w rozmowie z „Foot Truckiem” wyjawił, że miał niedawno propozycję powrotu do tego zespołu.
– Miałem ofertę z Lecha, jeszcze zanim zaczął eliminacje do Ligi Mistrzów. Dużo razy się zastanawiałem nad tym i sporo miałem rozmów z różnymi ludźmi na ten temat – ujawnił. – Ja chciałem tam iść. Gdyby to zależało w 100% ode mnie, to bym tam poszedł, ale nauczyłem się trochę tego, żeby nie podejmować samodzielnie decyzji, tylko słuchać się innych osób. Bo nie uważam, że jestem najmądrzejszym człowiekiem świata, nauczyłem się słuchać ludzi mądrzejszych od siebie. Stwierdziłem, że skoro dużo osób doradza mi, by jeszcze nie robić tego kroku, to może faktycznie nie warto – dodał.
– Czekaliśmy też na inne oferty. Zawsze mówiłem, że fajnie jest grać dalej w zagranicznych ligach, w mocniejszych ligach, mocniejszych zespołach. To można różnie interpretować oczywiście, bo potem ktoś pokona kogoś… Teraz też Ekstraklasa jest wysoko w rankingu UEFA, to generalnie już myślimy, że jesteśmy zapleczem TOP5 lig europejskich. A nie jest tak. Oglądam naszą ligę, poziom jest znacznie wyższy, jest lepiej, ale też nie możemy odlatywać, jak gramy w Lidze Konferencji – wyjaśnił.
W barwach Sabah Puchacz rozegrał 15 spotkań.











