Dziennikarz Bogdan Rymanowski przeprowadził wywiad z Robertem Lewandowskim, na który czeka cała piłkarska Polska. A to dlatego, że niedawno gościem Rymanowskiego był Sebastian Staszewski, który napisał biografię napastnika Barcelony, w której nie brakowało mocnych zarzutów w kierunku piłkarza. Z książki może wynikać, że Lewandowski jest egoistą, który nie ma w sobie zbyt wiele empatii. Ale na pewno podkreślony jest jego wielki profesjonalizm. Profesjonalizm, którym słynął już od czasów juniorskich.
– Jak byłem nastolatkiem, jak już miałem pierwsze takie wybory, czy iść na imprezę z kolegami, czy się napić piwa, czy jutro wstać rano i pojechać na mecz, to mi już wewnętrznie coś mówiło: nie, wybierz to, co ty chcesz! Nie ulegaj presji otoczenia, czy znajomych wokół, bo to nie będzie dla ciebie dobre. Oni się pobawią teraz, a ty później. Nie wiem, skąd to miałem, nie da się tego nauczyć. Czy ja się z tym urodziłem? Może. Może tak miałem przez życie. Ale jednak ta gra emocjami w piłce nożnej i te oczekiwania, presja w futbolu naprawdę jest wielka. Moim zdaniem w Polsce się jeszcze za mało mówi, boimy się o tym mówi. Co to jest granie w piłkę? Zarabiają miliony. Dobrze, ale pieniądze nie spowodują, że kupi się zdrowie psychiczne, fizyczne, mentalne. Każdy jest na tym samym poziomie. To, że mamy możliwości, to jedno. Oczywiście ja ciężko pracowałem, więc mam te możliwości. Chciałbym mieć marzenia, spełniam je. Ale ja też wykonałem mega ciężką pracę, żeby dojść do tego miejsca, w którym jestem. I z tego akurat jestem bardzo dumny – powiedział Robert Lewandowski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim, która jeszcze czeka na swoją premierę. Na razie kibice mogli zobaczyć tylko fragment wywiadu.
Premiera rozmowy zaplanowana jest na drugi dzień świąt – 26.12 o godzinie 19:00.










