Endrick w Lyonie!
Brazylijczyk został zakupiony przez Real Madryt latem zeszłego roku za ponad 50 milionów euro. Miał on wówczas opinię jednego z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia. Biły się o niego najlepsze kluby na świecie, w tym chociażby Barcelona, PSG, czy drużyny Premier League. Ostatecznie rywalizację wygrali Królewscy, którzy od razu uwzględnili Endricka w pierwszym zespole.
W debiutanckim sezonie na Santiago Bernabeu, pod skrzydłami Carlo Ancelottiego, był on głównie rezerwowym, ale i tak zdołał strzelić siedem goli. Spodziewano się, że w drugiej kampanii już coraz częściej będzie pojawiał się na boisku. Xabi Alonso tymczasem praktycznie w ogóle z niego nie korzystał, wobec czego 19-latek musiał znaleźć sobie nowy klub. Ostatecznie dołączy na zasadzie półrocznego wypożyczenia do Lyonu.
Według doniesień medialnych w umowie wypożyczenia zawarto obowiązek zapewnienia piłkarzowi określonej liczby minut. Real Madryt zabezpieczył się, tak by mieć pewność, że Endrick będzie grał wystarczająco dużo. Kluczowe to było także dla zawodnika, który chce być w rytmie meczowym przed przyszłorocznymi mistrzostwami świata. W takim scenariuszu będzie miał większe szanse na otrzymanie powołania od Carlo Ancelottiego.
Przed dołączeniem do Królewskich grał on w Palmeiras, w którym w 82 występach strzelił 21 goli. W reprezentacji Brazylii zgromadził póki co czternaście rozegranych meczów.
Czytaj także: Decyzja, która będzie Real Madryt słono kosztować. Alonso wypchnął go z klubu










