Wisła Płock związała się na dłużej z Edmundssonem
W ostatnich dniach obiegła media niepokojąca dla kibiców Nafciarzy informacja. Łukasz Olkowicz w programie Ofensywni wyznał, że Wisła Płock otrzymała ofertę za Andriasa Edmundssona. Propozycja rzekomo opiewała na aż trzy miliony euro, wobec czego można było zakładać, że realne jest jej zaakceptowanie. W efekcie zespół Mariusza Misiury straciłby kluczowego defensora, który nie opuścił ani minuty w rundzie jesiennej tego sezonu Ekstraklasy.
Sytuacja szybko się jednak wyjaśniła. Wisła Płock ucięła wszelkie spekulacje przedłużając kontrakt 19-krotnego reprezentanta Wysp Owczych co najmniej do końca czerwca 2027 roku. Choć klub nie poinformował o tym otwarcie w oświadczeniu, to najprawdopodobniej w umowie została zawarta jakaś opcja umożliwiająca zarządowi automatyczne przedłużenie kontraktu zawodnika o kolejny rok.
Andrias Edmundsson dołączył do Wisły Płock latem zeszłego roku – jako wolny agent, po wygaśnięciu kontraktu z Chojniczanką Chojnice. Choć był wówczas dość anonimowym piłkarzem, to szybko zdobył zaufanie trenera Mariusza Misiury i zaczął występować w pierwszym składzie.
Nafciarze zakończyli rundę jesienną Ekstraklasy na pierwszym miejscu tabeli, z bilansem siedmiu zwycięstw, dziewięciu remisów i tylko dwóch porażek. Rundę wiosenną beniaminek zacznie od meczu przed własną publicznością z Rakowem Częstochowa. Następnie zagra na wyjeździe z Piastem Gliwice.
Czytaj również: Paradoks Wisły Płock. W całej Europie tylko jeden lider strzela mniej






![Chwile grozy na PNA 2025. Po cieszynce prawie skręcił kark [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/23091703/Daka-390x260.jpg)




