Widzew coraz bliżej hitowego transferu
Widzew Łódź rozpoczął kolejną ofensywę transferową. W przerwie zimowej do ekipy Igora Jovicevicia dołączył Christopher Cheng oraz Lukas Lerager, który jesienią grał w fazie ligowej Ligi Mistrzów. Największe wrażenie robi jednak transfer Osmana Bukariego. Łodzianie zapłacili aż pięć milionów euro za Ghańczyka. Oznacza to, że skrzydłowy został najdroższym piłkarzem w historii PKO BP Ekstraklasy.
Ekipa z Łodzi nie zamierza się jednak zatrzymywać. W ostatnich dniach pojawiły się głosy, że na liście życzeń Widzewa znajduje się Bartłomiej Drągowski. Najnowsze wieści ws. potencjalnego transferu przekazał Tomasz Włodarczyk. Okazuje się, że w poniedziałek doszło do pierwszego spotkania w tej sprawie. Reprezentant Polski chce ponoć wrócić do PKO BP Ekstraklasy.
Panathinaikos Ateny zamierza dać bramkarzowi zielone światło na opuszczenie klubu. Po przyjściu Rafy Beniteza Polak stracił miejsce w wyjściowym składzie „Koniczynek”. Jego bilans w sezonie 2025/26 to cztery czyste konta i 17 straconych goli w 14 występach. Kontrakt 28-latka wygasa w czerwcu 2028. Portal Transfermarkt wycenia go na 2,5 miliona euro.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zimą Drągowski zostanie nowym golkiperem Widzewa. Może się jednak okazać, że ostatecznie klub sięgnie po innego bramkarza. Jedno jest pewne – Maciej Kikolski i Veljko Ilić będą mieli nowego rywala.
