Podczas programów promocyjnych przed dzisiejszą galą było sporo emocji, wyzwisk i nawet rękoczynów. Nie inaczej było podczas wczorajszej Zadymy, gdzie Jaś Kapela zasiadł na przeciwko swojego rywala – Kaczora BRS. Problemem okazały się nie tylko temperamenty zawodników, ale również… metalowe krzesełka. Tak przynajmniej pisał sam Jaś w swoim, usuniętym już, wpisie na Twitterze.
– Świetny pomysł z tą wczorajszą zadymą i metalowymi hokerami na scenie. Właśnie siedzę na SORze, bo tak mnie stopa boli, że ledwo chodzę. Straszna szkoda, bo bardzo chciałem Kaczorka zbesztać w oktagonie. No ale dziś nie zawalczę na @primeshowmma – w poście Jaś załączył również zdjęcie sprzed wejścia do poradni traumatologii i ortopedii.
Jak interpretować wpis i jego usunięcie? Nie wiem. W przypadku odwołania walki raczej dostalibyśmy już odpowiednie oświadczenie, a więc fani tego zestawienia raczej mogą być spokojni. Powinniśmy dziś, mimo wszystko, otrzymać finał tej burzliwej historii, jaką niewątpliwie był konflikt Kaczora BRS i Jasia Kapeli.