Sebastian Szymański może trafić do PSV
Sebastian Szymański stracił miejsce w pierwszym składzie Fenerbahce po tym, jak z klubem rozstał się Jose Mourinho. Za kadencji Domenico Tedesco Polak zwykle wchodzi na boisko w końcówkach meczów. Już od dłuższego czasu mówi się o tym, że pomocnik może opuścić tureckiego potentata.
W rozmowie z Mateuszem Borkiem na antenie Kanału Sportowego Mariusz Piekarski zdradził, że podczas letniego okienka transferowego Szymański mógł dołączyć do PSV Eindhoven. Jak twierdzi Mounir Boualin z holenderskiego portalu soccernews.nl, 26-latek wciąż może dopiąć swego – i to już teraz. Władze PSV widzą w nim jednego z potencjalnych następców Joey’ego Veermana, który najprawdopodobniej uda się do… Fenerbahce.

Choć mówiło się, że Turcy będą chcieli dostać miliony euro za swojego piłkarza, zdaniem Boualina w grę wchodzi wypożyczenie z opcją wykupu.
Jeśli transfer dojdzie do skutku, Szymański będzie mógł mówić o awansie sportowym. Po 16 kolejkach Eredivisie ekipa z Eindhoven ma aż dziewięć punktów przewagi nad resztą stawki. Jakby tego było mało, podopieczni Petera Bosza wciąż liczą się w walce o awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Na dwie kolejki przed końcem fazy ligowej zajmują 21. miejsce w tabeli.









