Widzew Łódź nie pozyska Campbella
Sporym zaskoczeniem dla wielu kibiców były plotki o możliwym transferze Normana Campbella do Łodzi. Wiele rzeczy się tutaj nie spinało, począwszy od tego, że CV tego zawodnika nie jest w żadnym stopniu specjalne. 26 lat, średnie statystyki (dwa gole i dwie asysty w tym sezonie), brak jakichś wyraźnych atutów piłkarskich. Kibice mieli nadzieję, że jest transakcja ostatecznie nie dojdzie do skutku. Wszystko teraz wskazuje na to, że właśnie tak zakończy się ta historia.
Tomasz Włodarczyk i Patryk Krenz zgodnie poinformowali, że tematu transferu Campbella do Widzewa nie było. RTS koncentruje się na innych ruchach. Okienko zaczął od sfinalizowania transferu Christophera Chenga, 24-letniego ofensywnie usposobionego lewego obrońcy z Norwegii. Kwestią czasu jest zakontraktowanie 32-letniego Lukasa Leragera, środkowego pomocnika z FC Kopenhagi. Następny zaś ruch ma być rekordowy.
Widzew Łódź według doniesień medialnych jest bowiem bardzo blisko pozyskania Osmana Bukariego, 27-letniego skrzydłowego z MLS. Kwota transferu ma opiewać na aż pięć milionów euro. Tym samym Bukari stanie się najdroższym transferem w historii Ekstraklasy.
RTS zakończył rundę jesienną Ekstraklasy na piętnastym miejscu tabeli, z zaledwie punktem przewagi nad ostatnią Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Rundę wiosenną zespół Igora Jovićevicia zacznie od meczu przed własną publicznością z Jagiellonią Białystok.
Czytaj również: Borek krótko o celu transferowym Widzewa. Jest jedno „ale”










